Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pancernik, którego załoga ostrzelała ziemie Albionu. Po Wielkiej Wojnie została po nim łupina

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Preussen przepływający Kanał Cesarza Wilhelma, czyli obecny Kanał Kiloński.
Preussen przepływający Kanał Cesarza Wilhelma, czyli obecny Kanał Kiloński. Wikimedia Commons
"Prusy" przeszły chrzest bojowy w 1914 roku, potem w kawałku kadłuba służyły w niemieckiej flocie jeszcze przez ponad 30 lat.

Początek budowy okrętu przypadł na kwiecień 1902 roku. Była to budowa numer 256, która kosztowała 23.990.000 marek.
Ciekawostką konstrukcyjną było umieszczenie sześciu wyrzutni torpedowych w podwodnej części kadłuba. Okręt trafił do linii w lipcu 1905 roku. Otrzymał nazwę kraju, który doprowadził do zjednoczenia Niemiec, a więc "Prusy" były czwartym z pięciu pancerników klasy Braunschweig.

Siostrzane jednostki to

  • "Braunschweig" (Brunszwik),
  • "Elsass" (Alzacja), "Hessen" (Alzacja)
  • i "Lothringen" (Lotaryngia).

Wszystkie nazwy nawiązywały do krajów wchodzących w skład II Rzeszy. "Preussen" trafił do II eskadry okrętów liniowych Hochseeflotte.

Pancernik płynął do Norwegii, gdy w lipcu 1914 roku, świat obiegła wiadomość o zabójstwie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. 25 lipca załoga statku został powiadomiony o austriackim ultimatum dla Serbii. Nad Europa gromadziły się czarne chmury. Okręt natychmiast powrócił do kraju. Po wybuchu wojny, w sierpniu 1914 roku, Hochseeflotte przeprowadziła szereg operacji mających przyciągnąć uwagę brytyjskiej floty. Chodziło o wciągniecie do decydującej bitwy części Grand Fleet i zniszczenie w generalnej bitwie blisko niemieckich baz.

"Deutschland" zwodowany w 1900 roku. Czterokrotnie zdobywał Błękitną Wstęgę Atlantyku, dwukrotnie w 1900, w 1901 i 1903 roku, kiedy to przepłynął Atlantyk w 5 dni 11 godzin i 54 minuty z średnią prędkością 23,15 węzła.

Czterofajkowce ze Szczecina. Zobacz najsłynniejsze statki pa...

Jedną z takich operacji niemieckiej floty był rajd na nadmorskie miejscowości Scarborough, Hartlepool i Whitby w dniach 15-16 grudnia 1914 roku.

Bombardowanie miała przeprowadzić 1. Grupa Rozpoznawcza kontradmirała Franza von Hippera, która opuściła kotwicowisko u ujścia rzeki Jade 15 grudnia 1914 roku nad ranem. Główne siły floty, w tym "Preussen" w II dywizjonie działały jako odległe wsparcie dla krążowników Hippera. Niemcy bezkarnie ostrzelali ostrzelali brytyjskie porty. Był to pierwszy od 247 lat (od ataku floty holenderskiej dowodzonej przez admirała de Ruytera na Sheerness i bitwy pod Medway w 1667 roku) przypadek strat wśród mieszkańców Anglii, poniesionych na skutek nieprzyjacielskiego ostrzału wyspy z morza i pierwszy od 1797 roku (desant pod Fishguard w Walii) przypadek bezpośredniego zagrożenia wybrzeży brytyjskich.

Kontrakcja Grand Fleet była szybka, a to dzięki złamaniu niemieckich szyfrów przez kryptologów z Room 40, komórki Departamentu Wywiadu Marynarki Wojennej. W morze wyszły 1. eskadra krążowników Liniowych "Lion" (okręt flagowy), "Queen Mary", "Tiger" i "New Zealand" i 2. Eskadry Pancerników: "King George V", "Ajax", "Centurion", "Orion", "Monarch" i "Conqueror". Ich osłonę stanowiła 2. Eskadra Krążowników Lekkich i dwa dywizjony niszczycieli. 16 grudnia o godzinie 5.15 rano jeden z brytyjskich niszczycieli, "Lynx", nawiązał kontakt wzrokowy z płynącym w eskorcie sił głównych Hochseeflotte V 155.

Doprowadziło to w efekcie do starcia sił lekkich, w którym od ognia niemieckich dział ucierpiały poza "Lynxem" również "Ambuscade" i "Hardy". Ten ostatni zdołał jednak przeprowadzić nieskuteczny atak torpedowy na krążownik "Hamburg". Do ataku poszło sześć pancerników Grand Fleet, bo brytyjski dowódca sądził, że ma przed sobą tylko lekkie jednostki przeciwnika.

Tymczasem były to dwadzieścia dwa okręty liniowe Hochseeflotte! Teraz błąd popełnili Niemcy. Admirał Ingenohl sądząc, że za śmiało atakującymi Brytyjczykami stoi cała potęga Grand Fleet, zdecydował się o zawróceniu okrętów na kotwicowiska. Tym samym stracił szansę na zniszczenie sześciu najnowszych drednotów. A ostrzeżony kontradmirał Hipper ominął próbujące przeciąć mu drogę pancerniki.

ZOBACZ TEŻ: Największy statek pasażerski świata powstał w szczecińskiej stoczni Vulcan. To "Kaiser Wilhelm der Grosse"

Największy statek pasażerski świata powstał w szczecińskiej ...

Co stało się z okrętem?

"Prusy" nie wzięły udziału w bitwie jutlandzkiej 31 maja - 1 czerwca 1916 roku, Okręt został przeniesiony na Bałtyk, gdzie pełnił służbę patrolową i chronił wybrzeże. O losie "Prus" zdecydował wiceadmirał Reinhard Scheer, dowódca floty, który uznał okręt i jego siostrzane jednostki za przestarzałe i podatne na ogień nieprzyjacielski i zbyt wolne, żeby uczestniczył w operacjach Hochseeflotte.

Od 1917 roku do końca wojny pancernik pełnił rolę okrętu bazy i był zacumowany w Wilhelmshaven. Został skreślony ze stanu floty w kwietniu 1929 roku. Reichsmarine sprzedała ją za sumę 216.800 marek. Preussen został następnie przekazany na złom, chociaż nie w całości. Zachowano 63 metry kadłuba, dokładnie 207 stóp długości jako cel do testowania torped i min. Ten szczątek dumnego pancernika nazwano Vierkant (Prostokąt). Kres istnienia tej konstrukcji przyniósł dopiero nalot alianckich bombowców, które zatopiły kadłub w kwietniu 1945 roku. Został on podniesiony i złomowany w końcu 1954 roku.

POLECAMY TEŻ: Niesamowite zdjęcia, na których zobaczysz jak wyglądały dawniej znane miejsca w Szczecinie

Plac Żołnierza, w kierunku Placu Rodła, czyli dawne skrzyżowanie Konigsplatz z Moltkestrasse (to nazwa części aktualnej alei Wyzwolenia).

Niesamowite zdjęcia, na których zobaczysz jak wyglądały dawn...

ZOBACZ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński