To tylko kwestia dni kiedy ceny etyliny osiągną niespotykaną do tej pory wysokość. O ile właściciele stacji nie zrezygnują z części zysku (bo na obniżenie podatków nie ma na razie co liczyć) za litr paliwa zapłacimy w Szczecinie nawet 4,20 złotego.
Spodziewany wzrost cen to efekt dwóch, dzień po dniu, podwyżek cen hurtowych paliw, które ogłosił koncern PKN Orlen. Tymczasem już teraz cena najtańszej etyliny sięga, na niektórych stacjach, 4,09 złotego za litr. Koncern tłumaczy podwyżki rosnącymi cenami paliw na rynkach światowych.
Mieszkańcy naszego regionu są w szczególnie trudnej sytuacji. Na skutek dość zastanawiającej polityki koncernów, w Szczecinie i najbliższych okolicach benzyna jest najdroższa w kraju. Taniej tankuje się nawet w Warszawie. To wszystko może przełożyć się na wzrost cen innych towarów.
Na szczęście nie wszyscy właściciele stacji benzynowych w naszym regionie windują ceny. W samym Szczecinie etylinę 95 można kupić już za 3,85 złotego.
W najbliższych dniach codziennie będziemy przedstawiać w "Głosie" ceny paliw na różnych stacjach w naszym regionie. Doradzimy, gdzie można tanio zatankować pojazd i czy opłaca się pokonać w tym celu kilka dodatkowych kilometrów.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?