Jego autor - architekt Tomasz Jurga - przewidział dwie koncepcje. Jedna nawiązuje do zabudowy sprzed II wojny światowej. Druga - wielka szklana półkula - jest współczesną wizją pałacu.
- Koncepcja jest nawiązaniem do obiektu, który był kiedyś w Świnoujściu. Piękny budynek ustawiony na palach, do którego prowadziło molo. Został zniszczony przez sztorm - mówi Andrzej Szczodry, zastępca prezydenta.
Pierwotnie pałac na wodzie miał powstać w pobliżu wejścia na plażę od strony wejścia przy basenie. Teraz jednak zmieniono to na okolice wejścia przy "Słodkim Centrum". Ta lokalizacja, według ekspertów, jest lepsza ze względów komercyjnych.
- Potrzebna była też zgoda urzędu morskiego - mówi Andrzej Szczodry. - Budowla zajmie bowiem część plaży. Urząd zgodził się już na założenia planu. Są bardzo przychylni temu pomysłowi. Teraz jednak musimy czekać na inwestora, bo miasta nie stać na taką budowlę.
Gastronomia czy punkty handlowe, które powstaną w pałacu mają być czysto komercyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?