Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto mistrzyni świata bikini fitness z Nowego Sącza. Patrycja Słaby-Talar wcześniej trenowała piłkę ręczną. Zdjęcia 14.04.2023

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Patrycja Słaby-Talar stoi przed kolejnymi wyzwaniami w swojej karierze bikini fitness
Patrycja Słaby-Talar stoi przed kolejnymi wyzwaniami w swojej karierze bikini fitness fot. Instagram; Facebook
24-letnia nowosądeczanka Patrycja Słaby-Talar ma na koncie tytuły mistrzyni świata oraz dwukrotne Mistrzostwo Europy w bikini fitness. W minionym roku sporo zmieniło się w jej życiu - nie tylko wyszła za mąż za przystojnego Dawida, ale również została magistrem na kierunku fizjoterapia. By utrzymać świetną formę, trzeba regularnie ćwiczyć i pokochać siłownię, ale również przestrzegać restrykcyjnej diety. Co jakiś czas swoje treningowe postępy sądeczanka relacjonuje w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że nasza reprezentantka jest w świetnej formie i zapewne jeszcze niejeden sukces przed nią! Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Sądeczanka Patrycja Słaby-Talar to mistrzyni bikini fitness

Przygoda Pani Patrycji z Bikini Fitness rozpoczęła się dość nietypowo, bo od… kontuzji i zerwania ACL, czyli więzadła krzyżowego przedniego.

- Wcześniej trenowałam piłkę ręczną. Po operacji zaczął się roczny okres rehabilitacji. Sporo z tego czasu spędziłam na siłowni. Po urazie nie wróciłam już do piłki ręcznej, ale zostałam właśnie na siłowni i zaczęłam przygotowania do swoich pierwszych zawodów. Były to lutowe "Debiuty 2018 roku", które wygrałam. A później już poszło – powiedziała nam.

Uzyskanie umięśnionej i sportowej sylwetki to nie lada wyzwanie, z którym wiąże się szereg poświęceń. Jakiś czas temu sportsmenka przyznała, że unika laktozy czy glutenu a ćwiczenia siłowe wykonuje nawet pięć razy w tygodniu. To tego dochodzi trening cardio od dwóch do sześciu razy i picie sporej ilości wody – mowa o dwóch, trzech litrach dziennie.

- Nadal staram się unikać produktów typu laktoza oraz gluten. Głównie z tego powodu, że mam na nie nietolerancję pokarmową. Aktualnie wykonuję pięć treningów siłowych w tygodniu – mówiła nam jakiś czas temu Patrycja Słaby-Talar.

Co słychać u niej obecnie? Jak się okazuje ciężka praca popłaca.

- Nie mam jeszcze sprecyzowanego kalendarza zawodów. Dopiero w grudniu zakończyłam sezon startowy. Troszkę trwa nim ciału uda się zregenerować – mówi w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Sądeczanka nie chce spieszyć się z podejmowaniem decyzji o występach, ale nie ukrywa, że o nich myśli. Wskoczyła też na wyższy poziom, jeśli mowa o startach w federacji Elite Pro.

- Najprawdopodobniej późnym latem lub jesienią wezmę udział w zawodach. Nic nie jest jednak jeszcze ustalone na 100 procent, ale coś będzie się działo – uśmiecha się.

Cieszy się, że w kolejnych zawodach będzie już występować jedynie w Elite Pro.

- To federacja, w której mogą startować tylko zawodnicy z wysokimi osiągnięciami na koncie typu mistrzostwa świata, Arnold Classic i tym podobne. Zdobycie karty „pro” oraz wcześniejsze tytuły dają taką przepustkę do tejże federacji – komentuje sądeczanka mając na myśli skalę poziomu trudności.

- Ta wędruje wyżej. Tutaj występują już sami utytułowani zawodnicy, jak sama nazwa wskazuje jest to już elita z całego świata. Z pewnością będzie ciekawie – podsumowuje.

Odbudowa Ukrainy to szansa dla polskich firm

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński