Wybudowała go Morska Stocznia Remontowa Gryfia przy współpracy ze Stocznią Szczecińską. Obecni goście nawiązali przy okazji do budowy promów, na które Szczecin czeka od długiego czasu.
Protokół odbioru technologicznej gotowości kadłuba jednostki podpisała Aleksandra Bodnar, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
ZOBACZ TEŻ:
Przy okazji uroczystości związanych z lodołamaczem padły też słowa nawiązujące do głośnej stępki promu, którego budowa nie może ruszyć od niemal dwóch lat.
- Przed nami oczywiście dokończenie, od stępki po mostek i wyposażenie jednostki, ale nie o to chodzi, nie o stępkę - zgrabnie nawiązał do tematu Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, wskazując nieodległą pochylnię Wulkan. - O tamtą, która znajduje się tutaj niedaleko. I o stępkę, o którą walczymy i chcemy realizować duży kontrakt, budowę ropaxów.
ZOBACZ TEŻ:
- Zaskoczyliśmy państwa? - wszedł mu w słowo Paweł Brzezicki, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, zwracając się do dziennikarzy i zaraz wyjaśnił: - Budowa lodołamacza przez stocznię Gryfia przy współpracy ze Stocznią Szczecińską pozwoliła wypracować procedury, które przechodzą jako procedury robocze do budowy serii ropaxów. - I zapowiedział: - Teraz ta duża seria ropaxów jest coraz bliższa.
Wspomniane ropaxy to jednostki łączące w sobie funkcje statku ro-ro i promu morskiego.
Prócz lodołamacza czołowego (teraz będzie wyposażany), zostaną wybudowane też trzy kolejne jednostki do pracy na Dolnej Wiśle, tj. lodołamacze liniowe. Przekazanie pierwszych dwóch gotowych jednostek przewidziane jest na koniec marca i kwietnia 2020r. Wartość całej umowy opiewa na 74 mln zł.
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?