Po licytacji wpłacił na wskazane konto 155 złotych, ale zakupionego wydawnictwa nie otrzymał.
- Nie jest to pierwsza osoba pokrzywdzona w ten sposób. Od czasu do czasu zgłaszają się inni poszkodowani w podobnych transakcjach. Ostrzegamy przed nimi, ponieważ wpłacone pieniądze raczej trudno odzyskać - oświadczył inspektor Mirosław Denis, komendant KPP w Choszcznie.
Nie tak dawno w ten sam sposób potraktowana została przez internetowego sprzedawcę młoda mieszkanka Choszczna.
Postanowiła w ten sposób kupić telefon komórkowy. Nieco wcześniej zaś bardzo zdziwił się jeden z mieszkańców miasta, który zamiast akumulatora do mercedesa otrzymał worek piasku przysłany aż z Białegostoku. Zapłacił za niego 300 złotych, a zamówienie złożył za pośrednictwem ogólnopolskiego czasopisma dla miłośników aut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?