Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżył i miał rację

Marek Rudnicki, 29 grudnia 2004 r.
Teczka dokumentów i znajomość prawa pomogły Tadeuszowi Sienkiewiczowi udowodnić, że ma racje.
Teczka dokumentów i znajomość prawa pomogły Tadeuszowi Sienkiewiczowi udowodnić, że ma racje. Andrzej Szkocki
Polski sąd ma tylko 2 miesiące na wznowienie sprawy Tadeusza Sienkiewicza - to opinia trybunału w Strasburgu. Za przeciąganie sprawy naszemu Czytelnikowi należy się odszkodowanie.

Tadeusz Sienkiewicz oskarżył polski sąd o to, że rozpatruje jego sprawę zbyt długo, przeciągając ją bez uzasadnienia. Sprawa toczyła się od 1997 r., a w roku 2000 odłożono ją na półkę i zapomniano.

Wciągnięty w spór

Do sprawy toczącej się między sąsiadami Sienkiewicz został wciągnięty przypadkiem w 1997 roku, jako ówczesny przewodniczący rady osiedla Wzgórze Hetmańskie w Szczecinie.

Sąsiedzi z jednej klatki toczyli spór o to, czy można wydzielić część wspólnego korytarza metalową kratą. Na ich pytanie, po której stronie jest prawo stwierdził, że takie dzielenie klatki schodowej bez pozwolenia spółdzielni jest bezprawne i niezgodne z regulaminem SM "Kolejarz".

Między kłócącymi się doszło do ostrej wymiany zdań. Sprawa trafiła do sądu. Właściciel kraty po otrzymaniu opinii Sienkiewicza oskarżył i jego.

W trakcie jednej z rozpraw Sąd Okręgowy stwierdził, że Tadeusz Sienkiewicz nie jest stroną w sporze. Po powrocie sprawy do Sądu Rejonowego ten wątek skomentowała prowadząca go pani sędzia.

- Powiedziała ni mniej, ni więcej, że Sąd Okręgowy nic do sprawy nie ma, a ona jest tu jedyną osobą, która będzie decydować, kto ma być oskarżony, a kto nie - opowiada Tadeusz Sienkiewicz. - A później przez dwa lata nie odbyła się żadna rozprawa.

Sienkiewicz napisał skargę do Strasburga na przeciąganie sprawy przez sąd. Strasburg, do którego tylko w 2000 r. spłynęło kilkadziesiąt tysięcy podobnych skarg zmusił rząd polski do uchwalenia bezprecedensowej ustawy, dotyczącej spraw przeciąganych w czasie.

Stanowczo zbyt długo

9 grudnia 2004 r. sędzia IV wydziału karno-odwoławczego Sądu Okręgowego w Szczecinie kierując się wytycznymi nowej ustawy stwierdził, że skarga Sienkiewicza jest zasadna. Sześć dni później nasz Czytelnik otrzymał podobne pismo z Trybunału w Strasburgu od Michaela O'Boyle, Kanclerza IV Sekcji Trybunału.

Sąd polski ma teraz 2 miesiące na wznowienie sprawy.

Jednocześnie zgodnie z nową ustawą przyznano Tadeuszowi Sienkiewiczowi odszkodowanie za przeciąganie w czasie przez sąd jego sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński