Aktualizacja, godz. 10.38:
Na dzisiejszym procesie Radosław Warawko nie przyznał się do winy. Twierdzi, że zrobili to jego dawni koledzy.
Na piątkowej rozprawie Radosław Warawko ma złożyć wyjaśnienie. Prawdopodobnie obciąży dwóch dawnych kolegów, którzy według prokuratury pomagali mu zacierać ślady, ale nie brali udziału w zabójstwie.
Dziś rozpoczął się proces w tej sprawie.
Krzysztof P. i Wojciech B., oskarżeni o zacieranie śladów, odmówili składania wyjaśnień. Sąd przez kilka godzin odczytywał ich wyjaśnienie.
Obaj twierdzą, że pomogli Warawce załatwić pistolet, a potem pomagali mu zacierać ślady zbrodni, wyrzucając do wody narzędzia zbrodni.
Do zbrodni doszło 4 lata temu na ul. Uznamskiej w Szczecinie.
Potrójne zabójstwo w Dąbiu. Czytaj więcej:- Z Ibizy do Warszawy. Radosław W. jest podejrzany o zabójstwo rodziny w Dąbiu. To była niezwykle okrutna zbrodnia
- Potrójne zabójstwo w Dąbiu. Czy podejrzany o zabicie rodziny dostanie po niej spadek?
- Horror w Dąbiu! Złodzieje zamordowali całą rodzinę [aktualizacja, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?