Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiem finałów Pogoni. Łęczna po drodze do mistrzostwa

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Zbigniew Łabuński
Osiem kolejek pozostało do końca sezonu w ekstraklasie. Dla Pogoni Szczecin jest to osiem finałów, z których pewnie prawie wszystkie trzeba wygrać. Portowcy są liderem tabeli, więc tylko od nich zależy, czy skończą sezon z pierwszym historycznym mistrzostwem Polski bądź kolejnym medalem, który jednak nie dla każdego kibica oznaczać będzie sukces.

W czwartek trener Kosta Runjaić tradycyjnie spotkał się z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej. Szkoleniowiec wraz z końcem sezonu odchodzi z klubu. Jego przyszłość nie jest na razie znana, podobnie jak nazwisko jego następcy w Pogoni.
Trener Runjaić w wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna nie będzie mógł skorzystać z usług Alexandra Gorgonia, Kacpra Smolińskiego i Benedikta Zecha. Nie na obronie Portowcy muszą się skupić, ale na ataku. Na szczęście z tym ostatnio nie mają problemu. Szczecinianie w trzech ostatnich kolejkach strzelili dziewięć bramek.

- Myślę, że dobrze wykorzystaliśmy przerwę na kadrę, nawet jeżeli dopiero dziś będziemy trenować w komplecie - mówił trener Kosta Runjaić. - Ale w tej fazie sezonu treningi nie są tak ważne. Ważne, by rozgrywać mecze z jak największą jakością i dawać z siebie wszystko. Słyszałem, że w sobotę może padać śnieg. Pamiętam jak w zeszłym sezonie graliśmy z Podbeskidziem i też spadło trochę śniegu. Najważniejsze, żeby w trakcie meczu na boisku było gorąco.

Dziennikarze nie odpuszczali trenerowi Pogoni. Równie mocno, co meczem z Górnikiem, interesowali się decyzją niemieckiego szkoleniowca o odejściu z klubu. - Nie myślę w tej chwili o tym, czy ogłoszenie decyzji z zeszłego tygodnia dało mi spokój. Jestem skoncentrowany na celu, którym jest zdobycie mistrzostwa Polski. Ja, mój sztab i cała drużyna - zaznacza niemiecki trener.

W Górniku Łęczna gra dwójka wypożyczonych z Pogoni zawodników, Kryspin Szcześniak oraz Marcel Wędrychowski. Ten pierwszy zagrał w 22 spotkaniach, ten drugi w 12 (jeden gol na koncie). W ataku Górnika występuje również znany z występów m.in. we Flocie Świnoujście, Bartosz Śpiączka. To zdecydowanie najskuteczniejszy gracz gospodarzy. Łącznie ma 11 goli na koncie w tym sezonie, w tym aż 10 w ekstraklasie.

Z Pogoni trzech zawodników udało się na zgrupowania dorosłych reprezentacji. Kamil Grosicki zagrał tylko w meczu ze Szkocją, natomiast Wahan Biczachczjan wystąpił w obu meczach Armenii, zaś Luka Zahović w spotkaniach Słowenii.

- Prawdopodobnie Kamil Grosicki wystąpi w sobotę. Nie grał tak dużo, ale myślę, że swoją osobowością dołożył cegiełkę do awansu reprezentacji Polski - dodał trener Kosta Runjaić.

Początek starcia Górnika z Pogonią o godz. 17.30 w sobotę. Spotkanie poprowadzi sędzia Tomasz Musiał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński