- Jestem szczęśliwy, że tu przyjechałem i jestem wśród przyjaciół. Wiem, że Krzysiek czy Kuba mocno nacisną, ale nikomu nie ułatwię. Mam swoje cele - mówi Nasser Al-Attiyah, lider Pucharu Świata i faworyt naszej imprezy.
- W sobotę czekają nas konkretne odcinki, po prawie 200 km. Jeden kapeć może zepsuć komuś walkę i wymusić zmianę taktyki - mówi Kuba Przygoński, który w generalce PŚ jest za Katarczykiem.
Wszyscy kierowcy mocno obserwują pogodę. Hołowczyc zdecydował się jechać na oponach, które mogą mu pomóc w deszczu.
- Ja nie walczę o punkty PŚ, ale chcę pokazać, że wciąż potrafię. Jest tu z kim walczyć - mówi najbardziej znany polski kierowca. - Na moim aucie nie mam przejechanych treningów, więc będę jechał na świeżości. Powinienem być bardzo szybki i mam nadzieję, że wytrzymam tak cały rajd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
