Organizacja ruchu na ul. Zawadzkiego: Jest nowy dywanik na jezdni, ale brakuje oznakowania. Kiedy to się zmieni?

Kiedy na nowej jezdni ulicy Zawadzkiego pojawi się oznakowanie poziome? - pytają mieszkańcy i jeden z radnych rady miasta.

- Prace związane z wymianą nakładki bitumicznej w ciągu ulicy Zawadzkiego zakończyły się kilka tygodni temu, niestety w dalszym ciągu na ulicy nie wprowadzono stałej organizacji ruchu, na co coraz bardziej skarżą się mieszkańcy osiedla - mówi Patryk Jaskulski, radny KO. - Brak wyznaczenia ciągłych linii oraz brak oznaczonych przejść dla pieszych jest szczególnie uciążliwy po zmroku i stwarza niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu, dlatego zasadne jest jak najszybsze przystąpienie do prac związanych z wprowadzeniem stałej organizacji ruchu. Kłopot z przejściem na drugą stronę ulicy istnieje również w ciągu dnia. Największy problem mają osoby starsze, poruszające się wolniej. Niestety nowy asfalt sprzyja rozwijaniu prędkości, a kierowcy przy braku oznaczeń przejść dla pieszych niechętnie ustępują pierwszeństwa pieszym.

Przedstawiciel szczecińskiego magistratu tłumaczy, że wprowadzenie stałej organizacji ruchu to kwestia najbliższego czasu, ale trzeba liczyć na sprzyjającą pogodę.

- Może to nastąpić po zakończeniu trwających prac drogowych oraz przy sprzyjających warunkach atmosferycznych – mówi Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina. – W ramach poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego planuje się wprowadzenie rozwiązań mających na celu wymuszenie na kierującym pojazdem zachowania szczególnej uwagi w rejonie przejść dla pieszych. Planuje się między innymi montaż punktowych elementów odblaskowych w rejonach poprzedzających przejście dla pieszych. Z uwagi na generowanie dużego hałasu nie planuje się wprowadzenia pasów akustycznych, w szczególności w miejscach o dużym zagęszczeniu budynków mieszkalnych.

Jak tłumaczy prezydent Soska wszystkie przejścia dla pieszych na ulicy Zawadzkiego są lub będą dodatkowo oznakowane tablicami odblaskowymi barwy biało-niebieskiej oraz doświetlone.

I to nie koniec zmian na lepsze dla pieszych.

- Wraz z zakończeniem budowy drogi dla rowerów wzrośnie również bezpieczeństwo i swoboda poruszania się pieszych, z uwagi na oddzielenie ruchu rowerowego po wydzielonej drodze - dodaje Krzysztof Soska.