Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orbán spotkał się z Franciszkiem. O co prosił papieża?

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wizyta premiera Węgier w Watykanie. Spotkanie z papieżem Franciszkiem
Wizyta premiera Węgier w Watykanie. Spotkanie z papieżem Franciszkiem Twitter@orbanxviktor
Papież przyjął na audiencji premiera Węgier Victora Orbana. Była to pierwsza podróż zagraniczna szefa węgierskiego rządu od czasu czwartego zwycięstwa w wyborach 3 kwietnia.

Audiencja, do której doszło na prośbę strony węgierskiej, trwała 45 minut. Było to drugie takie spotkanie w ciągu niespełna roku. Papież Franciszek wyraził uznanie dla Węgrów za pomoc, której udzielili Ukraińcom uciekającym przed rosyjską inwazją. Podarował też Orbánowi medalion św. Marcina.

Jak powiedział dziennikarzom premier Orban, poprosił on papieża o wsparcie węgierskich wysiłków na rzecz pokoju na Ukrainie.

Ambasador Węgier przy Watykanie mówił o bardzo serdecznej atmosferze spotkania. W związku z tym, że audiencja miała charakter prywatny, nie należy się spodziewać watykańskiego komunikatu.

Włoscy komentatorzy wskazują, że premier Orban posiada najlepsze stosunki z prezydentem Putinem ze wszystkich europejskich przywódców. Domyślają się, że papież liczy na pomoc Orbana w osiągnięciu zawieszenia broni na Ukrainie i doprowadzenie do negocjacji.

Wizyta Orbana w Watykanie była jego pierwszą podróżą zagraniczną od czasu, gdy on i jego prawicowa partia Fidesz wygrali wybory krajowe na Węgrzech 3 kwietnia.

źródło: Polskie Radio 24, polskatimes.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Orbán spotkał się z Franciszkiem. O co prosił papieża? - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński