W sprawie środowych korków głos zabrał sam prezydent Piotr Krzystek "Cała sytuacja ma związek z nielegalnym światłowodem, który został przerwany podczas zrywania nawierzchni"- poinformował prezydent na swoim profilu.
Firma Orange zaprzecza oskarżeniom i zapewnia, że światłowód został położony zgodnie z pozwoleniami.
- W imieniu Orange Polska przepraszam kierowców za wczorajsze utrudnienia. Ustawienie samochodu technicznego na jednym z pasów ruchu wynikało z konieczności możliwie najszybszego naprawienia uszkodzonego przez drogowców kabla, tak by wiele instytucji publicznych i mieszkańców Szczecina ponownie mogło korzystać z internetu, od którego zostali odcięci. Nie jest prawdą, że nasz światłowód był położony w tym miejscu nielegalnie. Został wybudowany zgodnie prawem i niezbędnymi pozwoleniami. Drogowcy dostali od Orange Polska dokładną informację gdzie jest położony. To standardowa procedura przy inwestycjach drogowych i dotyczy nie tylko operatorów telekomunikacyjnych, ale też innych właścicieli infrastruktury - napisał w oświadczeniu Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.
Nie wiadomo jednak o jakie pozwolenia chodzi, bo ani nam, ani miastu firma nie pokazała żadnych dokumentów. Co więcej w zarządzie dróg nie ma żadnych informacji potwierdzających takiej inwestycji.
- Firma Orange nie przedstawiła ZDiTM żadnych dokumentów potwierdzających legalność lokalizacji światłowodu - informuje Szymon Wasilewski z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Mapy również nie zawierają takich danych. Firma Orange nie wnosiła opłat za zajęcie pasa drogowego pod umieszczenie światłowodu w ciągu Trasy Zamkowej. Prowadzone jest postępowanie administracyjne. Wczorajsze zajęcie pasa drogowego nastąpiło bez uzgodnienia z ZDiTM.
Zobacz także: Remont Trasy Zamkowej. Jeden pas mniej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?