Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja: Niech zbada prokurator i CBA

Anna Starosta, 7 grudnia 2006 r.
Stanisław Huszcza mówi krótko: Jestem niezależny, a głosuję zgodnie z własnym sumieniem. Nikt mnie do niczego nie namawia.
Stanisław Huszcza mówi krótko: Jestem niezależny, a głosuję zgodnie z własnym sumieniem. Nikt mnie do niczego nie namawia. Sławek Ryfczyński
Sprawa podejrzenia korupcyjnego związku pomiędzy prezydentem miasta Januszem Żmurkiewiczem a radnym Stanisławem Huszczą - tak brzmi powód zwołania nadzwyczajnej sesji rady miasta.

Radni chcą, aby sprawą zajął się prokurator i Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Sesja odbędzie się w najbliższy poniedziałek. Zwołało ją dziewięciu radnych opozycji. Sprawą zainteresowano się po tym jak radny Stanisław Huszcza, który startował w wyborach z komitetu, jaki pozostaje w opozycji, dołączył do koalicji wspierającej prezydenta.

Radni opozycji tłumaczą, że korupcja miała mieć miejsce w 2003 roku. Wtedy to prezydent odstąpił od egzekucji komorniczej wobec radnego. Wszystko zaczęło się w 1999 roku. Stanisław Huszcza został wówczas zatrudniony przez ówczesnego prezydenta Stanisława Możejkę na stanowisku pełnomocnika do spraw społecznych. Huszcza zarabiał około 5 tysięcy miesięcznie. Pensję pobierał przez kilkanaście miesięcy.

W 2003 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie orzekł jednak, że zatrudnienie było nielegalne. Tym samym zasądził zwrot niesłusznie pobranych pieniędzy. Wraz z odsetkami prawie 64 tysiące złotych. Taką surmę mieli wspólnie oddać Stanisław Huszcza, Stanisław Możejko oraz ówczesna skarbnik miasta Barbara Palewska. Radca prawny, który był wówczas pełnomocnikiem prezydenta Żmurkiewicza wystąpił do komornika o egzekucję należności od Możejki i Palewskiej, pomijając Huszczę.

Radni chcą, aby teraz sprawa trafiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński