- Obydwa transfery obciążają znacznie budżet klubu, ale jeżeli chcemy liczyć się w lidze, musimy poważnie się wzmacniać - mówi Dawid Ptak, prezes szczecińskiego klubu.
Tuż przed wyjazdem z Brazylii Dawid Ptak dość nieoczekiwanie zakontraktował do gry w Pogoni dwóch Brazylijczyków "z nazwiskami".
- Ediego Andradinę widzieliśmy dwukrotnie w meczu brazylijskiej ligi stanowej Sao Paulo. W obydwu przypadkach wypadł znakomicie. A przecież I liga stanowa Sao Paulo to bardzo wysoki poziom, z którym polska ekstraklasa w ogóle nie może się porównywać - tłumaczy prezes. - Postanowiliśmy szybko rozpocząć rozmowy. Na początku były problemy, bo Andradina dużo zarabiał w Japonii i miał niemałe wymagania. Na szczęście doszliśmy do porozumienia.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?