Po zdecydowanej wygranej w pierwszym meczu koszykarze AZS pojechali do Pleszewa w roli faworytów. Tam jednak gospodarze byli niegościnni. Jeszcze w przerwie i w trzeciej kwarcie był remis.
Później jednak rywale szczecinian głównie skutecznymi trójkami wyszli na prowadzenie. AZS przez połowę ostatniej kwarcie nie rzucił nawet punktu. To zaważyło na wysokiej wygranej Open Basketu. W dodatku skrzydłowy AZS, Stanisław Prus, doznał kontuzji palca.
Trzeci mecz w środę w Szczecinie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?