Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ON po 5 złotych. Będzie drożej... wszystko drożej!

Piotr Jasina [email protected]
Takie ceny nasz fotoreporter odnotował wczoraj na jednej ze szczecińskich stacji. Diesel kosztuje ponad 5 zł. A to nie koniec podwyżek.
Takie ceny nasz fotoreporter odnotował wczoraj na jednej ze szczecińskich stacji. Diesel kosztuje ponad 5 zł. A to nie koniec podwyżek. Marcin Bielecki
Na niektórych stacjach za litr oleju napędowego czy benzyny PB 95 już płacimy 5 złotych, a nawet więcej. Drożejące paliwa ciągną w górę ceny innych produktów.

Ropa - cenowe rekordy baryłki

Ropa - cenowe rekordy baryłki

Niepokojące informacje z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu wywindowały ceny ropy do najwyższego poziomu od ponad 2 lat. Na amerykańskiej giełdzie NYMEX cena baryłki sięga 105 USD. Poza wojną w Libii, gorąco jest w Iranie - drugim po Arabii Saudyjskiej producencie OPEC. Nastrojami na rynku wstrząsają też protesty w Omanie - największym producencie ropy na Bliskim Wschodzie nie należącym do OPEC.

Ceny są już skandalicznie wysokie - mówi Andrzej Rogowski, mieszkaniec Polic. - Porównywałem do cen w innych krajach, i wychodzi na to, że tylko Czesi mają droższe od nas na paliwo. Naprawdę pozostaje przerzucić się na rower.

Niestety, od paliwa się zaczyna, a potem działa zasada domina. Podwyżek swoich produktów nie wyklucza Roman Kopiński, prezes spółki Asprod z Klinisk, znanej z wypieków pieczywa i wyrobów cukierniczych.

- Paliwa to czynnik cenotwórczy - potwierdza. - Z niepokojem przyglądam się temu, co dzieje się na stacjach. Kilkanaście samochodów, które rozwożą nasze produkty, to poważny koszt działalności.

Firmy spedycyjno-transportowe są w jeszcze trudniejszej sytuacji.

- Paliwa stanowią 35-40 proc. naszych kosztów - przyznaje Krzysztof Majewicz, współwłaściciel szczecińskiej firmy Macsped. - Jeśli obecne ceny utrzymają się dłużej, powróci pytanie o sens prowadzenia działalności. Nie możemy przerzucić wzrostu cen paliw na naszych klientów. Po prostu byśmy ich stracili.

Lawina

Lawina

Nasz komentarz:
Płacimy coraz więcej za pieczywo i inne produkty zbożowe, bo drożeje mąka. Po podwyżkach na stacjach benzynowych mocniej po kieszeni dostaną nie tylko właściciele samochodów. Tylko czekać, kiedy podrożeją choćby bilety autobusowe, taksówki. I nie tylko. Cenowa lawina się rozpędza.
Piotr Jasina

Wbrew powszechnym opiniom usługi transportowe drożeją na końcu. Macsped świadczący usługi w transporcie międzynarodowym. Ma 60 ciężarówek i zatrudnia około 100 pracowników. Takich firm w Szczecinie pozostało już niewiele. Analitycy rynku paliw nie mają dobrych wieści.

- We wtorek wzrosły między innymi ceny hurtowe oleju i benzyny z PKN Orlen - mówi "Głosowi" Urszula Cieślak z BM Reflex. - W związku z tym trzeba liczyć się z kolejnymi podwyżkami przy dystrybutorach.

Na tym nie koniec złych wieści. W Senacie jest forsowany pomysł zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. To nie tylko uderzyłoby w zyski koncernów paliwowych. Stacje paliw na sprzedaży wyrobów akcyzowych wypracowują do 40 proc. zysku. Właściciele stacji benzynowych będą musieli zrekompensować straty z tego tytułu, co dla Kowalskiego oznacza kolejne podwyżki - rzędu 10 groszy na litrze.

Na cenę paliw wpływ ma dramatyczna sytuacja w Libii i innych krajach Afryki i Bliskiego Wschodu.

- Droga do stabilizacji w tych regionach jest daleka, a to oznacza, że ropa nie potanieje - dodaje Cieślak. - W konsekwencji utrzymywać się będą bardzo wysokie ceny paliw na stacjach.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński