Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olbrzymi bałwan ulepiony w Rakowie

Marek Huet
Monument, który liczy w obwodzie ponad siedem metrów, stoi na górce pomiędzy blokami, na saniach ze śniegu.
Monument, który liczy w obwodzie ponad siedem metrów, stoi na górce pomiędzy blokami, na saniach ze śniegu. Marek Huet
W zawodach, o to kto zrobi największego bałwana w saniach, rywalizują wioski w gminie Krzęcin. Zabawę, która przebiega pod hasłem "Zima na wesoło" zorganizowali, gminny dom kultury i komisja antyalkoholowa.

Do rywalizacji mógł przystąpić każdy. Bałwany stawiano w każdej wsi. W Rakowie mieszkańcy ulepili olbrzyma wysokiego na ponad pięć metrów. Monument, który liczy w obwodzie ponad siedem metrów, stoi na górce pomiędzy blokami, na saniach ze śniegu. Uroku śnieżnej postaci dodaje czapa z plastikowego wiadra i miski oraz wielki kolorowy szal. Zadarty nosek z czerwonej marchewki i szeroki uśmiech podoba się każdemu. Z przodu sań usadowiono kukłę woźnicy trzymającego lejce.

Mieszkańcy bardzo liczą na wygraną w konkursie zorganizowanym przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Gminne Centrum Kultury w Krzęcinie.

- Czas by sprawiedliwości stało się zadość - podkreślają niekoniecznie z przymrużeniem oka. - Już raz nas skrzywdzono. Zrobiliśmy najpiękniejszy w okolicy wieniec dożynkowy, ale nagroda przypadła komu innemu.

Do lepienia bałwana zmobilizowali wszystkie siły i środki.
- Do naszych dzieci i młodzieży z klubu - mówi Marta Kidula, animatorka kultury - najpierw dołączył się mój mąż, Tomasz. Potem doszli inni: Sebastian Preis, Arkadiusz Łubiasz, Beata Władyczek, Elżbieta Kowalska, Krystyna Słaboń, Krystyna Władyczak i Jan Kijas, który najwięcej nam pomógł z tym śniegiem.

Początkowo korzystali z łopat i taczek. Dzieci próbowały robić kulki, ale się nie dało. Wówczas Tadeusz Słaboń wpadł na pomysł i sprowadził z pobliskiego zakładu rolnego fadromę z wielką łyżką. Dzięki niej nagromadzili niezbędną ilość śniegu. Konstrukcja powstawała przez dwa dni z przerwami na posiłki. Polewali ją wodą, aby szybciej zamarzała.

- Dzieci miały frajdę - opowiadała pani Marta. - Ale i dorośli niezłą zabawę. Gdyby jeszcze drabina była dłuższa. Ta, którą dysponowaliśmy, sięga czubka głowy bałwana, więc wyższego nie udało się zrobić.

W najbliższy piątek w Gminnym Centrum Kultury w Krzęcinie nastąpi uroczyste ogłoszenie wyników. Dla najlepszej pierwszej trójki przewidziano kolejno pięć, trzy i dwie pary sanek oraz kosze pełne słodyczy. Dodatkowo najśmieszniejszy bałwan otrzyma kilkanaście kilogramów cukierków od Marka Gradysa, przedsiębiorcy z Choszczna, który sponsoruje imprezę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński