12-letnia dziewczynka utonęła w piątek po południu w Sanie. Kąpała się z siostrą i dwójką ciotecznego rodzeństwa. Podczas przechodzenia na wysepkę w miejscu gdzie rzeka była ostatnio bardzo płytka dzieci straciły grunt pod nogami i zaczęły się topić. Na pomoc rzucił się będący w pobliżu mężczyzna i wyciągnął je z wody. Niestety na pomoc dziewczynce było już za póżno, nie pomogła reanimacja.
Więcej o tragedii czytaj w poniedziałkowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?