Kobieta dobrowolnie poddała się karze. Została skazana na 9 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Ma także w ciągu 3 lat lat oddać EMPIK wszystkie przywłaszczone pieniądze.
Tak dużą kwotę, Halina M. zdołała "wyprowadzić" z salonu przez niespełna dwa lata - od stycznia 2000 do października 2001. Ponad 41 tys. złotych Halina M. przywłaszczyła sobie wypisując "lewe" faktury na Agencję Reklamową SKBT ze Świnoujścia.
- Oszukiwała też EMPIK wystawiając faktury na nieistniejących w rzeczywistości nabywców, podrabiała ich podpisy, a towar przywłaszczała - mówi prokurator rejonowy Włodzimierz Cetner.
Na innych, prawdziwych już fakturach, zmieniała z kolei formy płatności - z gotówki na przelew.
- Kupujący płacili gotówką. Po ich wyjściu pani M. zmieniała na rachunku płatność z gotówki na przelew, a zapłacone przez nich pieniądze brała dla siebie - mówi prokurator. - Oszustwa wyszły na jaw, gdy firma EMPIK zaczęła wysyłać ponaglenia do nabywców, żeby zapłacili za towar, a ci przedstawiali kopie faktur, z których wynikało, że zrobili to już w chwili kupna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?