Kobieta siedziała przy jednym ze stolików. Była noc z piątku na sobotę. W pewnej chwili podszedł do niej, znany jej, młody mężczyzna i uderzył w twarz. Zerwał z szyi złoty łańcuszek, a ze stolika zabrał telefon. Kobieta prosiła, żeby oddał jej skradzione przedmioty, ale bez skutku. W końcu mężczyzna wraz ze swoją znajomą wyszli z lokalu.
Dzięki podanemu rysopisowi, chwilę później, został zatrzymany przez policję. Sprawcą okazał się 30-letni Marek H.
- W tej chwili ustalamy jeszcze wszystkie okoliczności napadu - mówi nadkom. Dorota Zawłocka, oficer prasowy komendanta miejskiego policji. - Dlatego też prosimy o kontakt z nami wszystkich, którzy w tym czasie byli z barze i widziały całe zajście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?