Kiedy problemy finansowe szpitala stały się publicznym tematem, marszałek Olgierd Geblewicz zapowiedział, że przeleje 18,4 mln zł tytułem spłaty części kredytu zaciągniętego przez lecznicę.
- Jeśli pieniądze pójdą do banku, zadłużenie pozostanie i mogą pojawić się problemy - ostrzega prof. Tomasz Grodzki, dyrektor szpitala w Zdunowie. - Dostawcy mogą nasłać na nas komorników, może zabraknąć na wypłaty dla personelu. Chcemy, żeby marszałek zrefundował nam faktury inwestycyjne poniesione przy budowie nowego skrzydła, za które zapłaciliśmy z własnych pieniędzy. Takich faktur mamy na 21 mln zł i możemy je przedstawić.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Czytaj także: Szpitale są zadłużone na ponad 309 mln zł. Marszałek uspokaja: - Bez paniki
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?