Po słabszym początku sezonu i porażkach z Bafrą Łańcut oraz Stalą Stalowa Wola, Spójnia wreszcie zaczęła grać na miarę swoich możliwości. Pewne wygrane na wyjeździe z Kagerem Gdynia i ostatnio u siebie z Kotwicą poprawiły humory kibicom, a młodym koszykarzom Spójni pozwoliły uwierzyć w siebie. Dzisiaj stargardzianie zgarają kolejny mecz. W Poznaniu rywalem będzie tamtejszy KKS. Faworytem będzie Spójnia.
- Tak naprawdę w pierwszej lidze każdy może wygrać z każdym - uważa Ireneusz Purwiniecki, drugi trener Spójni. - My chcemy kontynuować zwycięską serię. Po dwóch z rzędu wygranych czas na trzecią.
KKS jest na 11. miejscu w tabeli. Ma 9 punktów, o jeden mniej od stargardzian. Dotychczas 3 mecze wygrali i tyle samo przegrali. Poznaniacy słabiej od Spójni prezentują się w defensywie, co powinno być szansą dla drużyny trenera Miodraga Gajica. W ostatniej kolejce KKS wysoko przegrał w Kwidzynie z Basketem 54:91.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?