Mieszkańcy regionu na wieść o bakteriach znajdujących się w warzywach, które wywołały w Niemczech groźne zatrucia pokarmowe, ograniczyli listę zakupów. Choroba atakuje układ krwionośny oraz nerki. W Niemczech kilkanaście zatrutych osób zmarło, setki nadal chorują.
Długie ogórki szklarniowe, sałata i pomidory - tak wygląda lista warzyw, na które popyt zmalał praktycznie do zera. Nawet niezwykle niska cena ogórków (około 2 zł za kilogram) nie przyciąga klientów. Wcześniej za kilogram trzeba było zapłacić 4 zł. Kwaszone i gruntowe ogórki też gwałtownie straciły na popularności.
- To wielki cios w nasze portfele - skarży się Joanna Kościńska, sprzedawczyni warzyw na targowisku Turzyn - Hurt przy al. Bohaterów Warszawy w Szczecinie. - Zielony ogórek w ogóle nie schodzi. Nikt się nawet o niego nie pyta. Od kilku dni wraz z mamą nie zamawiamy go, ponieważ wszystko trafiało do kosza. Klienci kupują teraz warzywa w niewielkich ilościach. Mam nadzieję, że wszystko szybko się zmieni.
Ręce załamują też hurtownicy i producenci. To, czego nie udało im się sprzedać, zostanie wyrzucone.
- Tyle pieniędzy włożyłem w produkcję ogórków szklarniowych - mówi zrozpaczony Zdzisław Kaczmarek, producent ogórków oraz pomidorów z Kalisza Pomorskiego. - Dostarczałem moje warzywa do Szczecina. Teraz nie mam już żadnych zamówień. Nawet za 20 groszy za kilogram nikt ich nie chce. Przysięgam, że są one zdrowe, posiadają wszelkie atesty. Po tym wszystkim jestem pewien, że w tym roku ogórki nie będą już się sprzedawały. Do tej pory wyrzuciłem kilka ton.
Jak twierdzi, w podobnej sytuacji są niemal wszyscy producenci warzyw. W przyszłym roku warzywa musiałyby kosztować znacznie więcej, by pokryć tegoroczne straty. - Cena ogórka może przekroczyć nawet 6 złotych - przepowiadają producenci.
- Nie wiem tylko, z czego teraz będziemy żyli. Wszystkie oszczędności włożyłem w produkcję ogórków. Każdego sezonu schodziło ich naprawdę mnóstwo. Panika zrujnowała mi życie - dodaje ze łzami w oczach pan Zdzisław.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?