- Znaliśmy regulamin, więc tym bardziej nam zależało, by zapewnić sobie 4. pozycję przed play offami. Mimo wszystko jesteśmy zespołem, który zdecydowanie lepiej się czuje na swoim parkiecie, więc bardzo chcieliśmy zagrać rewanż z Politechniką na naszej hali i na naszych warunkach - mówi Piotr Wilento, prezes Ogniwa.
W rundzie zasadniczej Ogniwo pokonało Politechnikę 67:66, a w Gdańsku górą byli akademicy - 89:72. Dwumecz w I rundzie play pff II ligi koszykarzy powinno być bardzo ciekawie. Faworytem - mimo powyższych wyników - są szczecinianie. W końcówce rundy zasadniczej rozbijali przeciwników, a Politechnika przegrywała na swoim parkiecie.
- Rozmawiałem z moim zespołem. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi z tego 4. miejsca, bo to jest więcej niż zakładaliśmy, ale teraz możemy powalczyć o coś więcej. Niczego sobie nie zakładamy. Myślimy na razie o rywalizacji z Politechniką - dodaje Wilento.
Pierwszy mecz w środę o 17.30 w Gdańsku, rewanż tydzień później w Szczecińskim Domie Sportu. Była groźba, że Ogniwo będzie musiało szukać innej hali do treningów i spotkań, ale patową sytuację po wprowadzeniu nowych obostrzeń COVID-owych udało się pomyślnie rozwiązać.
- Przedłożyliśmy wszystkie wymagane dokumenty i teraz mamy pewność, że nadal możemy korzystać z hali, oczywiście zgodnie z zaleceniami sanitarnymi - mówi Piotr Wilento, prezes szczecińskiego klubu.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?