Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogniwo Szczecin – na razie idea, ale chcą grać w II lidze

Jakub Lisowski
Jedna z pierwszych propozycji logo Ogniwa Szczecin.
Jedna z pierwszych propozycji logo Ogniwa Szczecin. Szczeciński Basket Facebook
Piotr Wilento, do niedawna menedżer organizacyjny King Szczecin, zakłada nowy klub koszykówki w mieście.

Pomysł „sprzedał” już na facebooku i został on świetnie przyjęty przez odbiorców.

- Faktycznie, ta idea podoba się kibicom i osobom związanym bliżej z koszykarskim środowiskiem – mówi Wilento. - Przed nami gorący okres, by nasze pomysły zrealizować. Najlepiej byłoby wystartować w III lidze, by okrzepnąć organizacyjnie, ale nie ma na to szans, bo w okręgu szczecińsko-poznańskim nie ma chętnych do gry. Pozostaje II liga.

A to już rozgrywki makroregionalne, które wiążą się z dość dużymi wydatkami finansowymi.

- Przeprowadziłem wstępne przymiarki. Potrzebujemy minimum 60-80 tys. zł. To bardzo dużo, szczególnie dużo w Szczecinie, gdzie jest wiele klubów ekstraklasowych i to one przyciągają sponsorów. Wiemy też, że nie ma co liczyć na pomoc miasta, bo sportowy budżet na ten rok został już rozdysponowany. Mamy jednak odważne pomysły i może będziemy pierwszym klubem „socios”, czyli w pełni finansowanym przez kibiców. To idea, ale może ją urealnimy. Prowadziłem już wstępne rozmowy z osobami, które kluby zakładały lub dla klubów szukają sponsorów. Wszyscy mówią, że wybraliśmy bardzo trudny moment – przyznaje pomysłodawca klubu.

Gdyby Ogniwo zgłosiło się do gry w II lidze musiałoby wpłacić ok. 15 tys. zł za zgłoszenie do Polskiego Związku Koszykówki. Tyle wynosił akces dla nowych klubów w rozgrywkach w poprzednim roku. Kolejne wydatki to każdorazowa organizacja spotkań w Szczecinie, transport na mecze wyjazdowe czy zakup potrzebnego sprzętu.

- Szukamy, rozmawiamy. W lipcu PZKosz. chce przeprowadzić weryfikację zgłoszeń, więc nie mamy dużo czasu. Jeśli się nie uda znaleźć funduszy – damy sobie rok na lepsze przygotowanie do gry – dodaje.

Wilento podkreśla, że Ogniwo miałoby być klubem opartym na utalentowanej szczecińskiej młodzieży. Obecnie nie ma klubu w którym 20-latkowie mogliby stawiać pierwsze kroki wśród seniorów.

Nazwa zespołu nawiązuje do klubu koszykówki z przełomu lat 50. i 60. XX wieku. - Ogniwo, będące tym brakującym elementem, a zarazem łącznikiem, spajającym w jedno całe szczecińskie środowisko koszykarskie. Ogniwo, promujące młodych szczecinian jak w klubie powojennego Szczecina. Ogniwo jako źródło energii – podkreślił Piotr Wilento w idei promującej projekt.

Selekcjoner reprezentacji siatkarzy spotkał się z Andrzejem Dudą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński