Kompozycja została wykonana w 1975 roku, przez Władysława Hasiora, na skarpie przy Zamku Książąt Pomorskich. Rzeźba dwukrotnie zmieniała swoją lokalizację, co wymuszały inwestycje związane z rozwojem miasta. Po kilku latach spędzonych w miejskim magazynie, "Ogniste ptaki" trafiły do Parku Kasprowicza, gdzie zadomowiły się na kolejne 28 lat. Problem w tym, że ząb czasu, a także miejscy chuligani, odcisnęli swoje piętno na atrakcyjnej kompozycji.
- Mieszkańcy zwrócili mi uwagę, że cokół rzeźby jest zamalowany graffiti, a miejscami odpada z niego tynk. Warto zauważyć, że poszczególne rzeźby są niekompletne, ułamane są m. in. śmigła wiatraków czy fragment jednego ze skrzydeł. Rzeźby powoli zżera rdza, a żywe kolory ptaków są już mocno wypłowiałe. Ta niegdyś kolorowa kompozycja figuralna, wygląda dzisiaj na bardzo smutną - komentuje radny Patryk Jaskulski, który postanowił zainteresować się tematem po sygnałach od mieszkańców.
Czy rzeźba będąca już częścią historii Szczecina, ma szanse na kosztowną renowację w dobie problemów finansowych miasta? Okazuje się, że inwestycja jest rozważana, ale nie wiadomo kiedy i czy dojdzie do skutku.
- W chwili obecnej trwają ustalenia związane ze sposobem realizacji i finansowania działań zmierzających do renowacji przedmiotowej rzeźby - informuje Lidia Rogaś, zastępca prezydenta Szczecina.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?