Tragedia rozegrała się wieczorem w mieszkaniu w bloku przy ulicy Wojska Polskiego. Lokatorka brała kąpiel w wannie i zasłabła. Zaniepokojony mąż wszedł do łazienki i próbował ratować żonę.
Natychmiast też wezwano pogotowie i strażaków. Reanimacja trwała prawie godzinę. Niestety, kobiety nie dało się uratować. Prawdopodobną przyczyną śmierci jest zatrucie czadem, który mógł się wydostać z piecyka gazowego. Z mieszkania i całej klatki schodowej ewakuowano wszystkich mieszkańców, z których wielu uskarżało się na bóle głowy.
Jak się dowiedzieliśmy, lokatorzy już wczoraj skarżyli się na swąd spalin wyraźnie wyczuwany w mieszkaniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?