Ofiar Oświęcimia czy Ofiar Auschwitz? Wraca temat zmiany nazwy

Dyskusja o zmianie nazwy ulicy toczy się już od ponad dziesięciu lat, sprawa była podnoszona m.in. w czerwcu 2008 roku, gdy na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO wpisano nową nazwę obozu zwanego „oświęcimskim”, na odpowiadającą historycznym faktom, czyli na „Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)”.

- Pozostawienie w Szczecinie nadanej po II wojnie światowej nazwy jest niedopuszczalne, KL Auschwitz to był niemiecki obóz koncentracyjny, ale ulica to nadal Ofiar Oświęcimia - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

W 2017 r. Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Szczecinie podniósł temat ulicy Ofiar Oświęcimia. Wówczas dyrektor szczecińskiego wystosował do radnych list, w którym argumentował zasadność zmiany nazwy w ten sposób:

- Zdaję sobie sprawę z faktu, że upamiętnienie ofiar w Szczecinie odbyło się w czasie, gdy w nomenklaturze muzealnej widniały polskie nazwy miejscowości i że używając słowa ”Oświecim” nikomu nie towarzyszyły wówczas niewłaściwe intencje. W latach II wojny światowej miejscem kaźni ponad miliona osób był jednak KL Auschwitz-Birkenau, a nie miasto Oświęcim. W dobie pojawiających się zbyt często w prasie na całym świecie określeń pokroju ”polskie obozy zagłady” czy ”polskie obozy śmierci” - które nie tylko wyznaczają ich położenie geograficzne, ale sugerują, że były zakładane i zarządzane przez Polaków - kwestia uporządkowania nazewnictwa obozów, także w nazwach ulic czy placów na terenie całego kraju, ma szczególne znaczenie. Wierzę, że Rada Miasta Szczecin przychyli się do wniosku Instytutu Pamięci Narodowej i nie fortunna nazwa ul. Ofiar Oświęcimia zostanie zmieniona - pisał przed dwoma laty dr Paweł Skubisz.

Propozycja zmiany budzi wśród mieszkańców różne emocje.

- Jestem mieszkańcem tej ulicy i nie kryję swojego oburzenia. W CEiDG jest 61 podmiotów zarejestrowanych na naszej ulicy. Czy chcą Państwo mieszkać, prowadzić działalność przy ul. Ofiar Auschwitz? Nie wyobrażam sobie funkcjonowania tej nazwy w naszym mieście. Przypominam, że na naszej ulicy znajduje się także Przedszkole Publiczne nr 23 „Zefirek” czy V Liceum Ogólnokształcące. Co na to Dyrektorzy tych placówek? Rodzice? Dzieci? Wspomnienia z dzieciństwa na ul. Ofiar Auschwitz? Kaufland na ul. Ofiar Auschwitz?! Jakie stanowisko ma w tej sprawie niemiecka sieć hipermarketów? Nawet zamawianie taksówki będzie krępujące - pisze w liście do naszej redakcji Marek Zakrzewski, prezes szczecińskiego oddziału stowarzyszenia KoLiber.

Głos zabrały również władze spółdzielni mieszkaniowej „Wspólny Dom”, w której zasobach znajdują się budynki ulokowane przy ulicy Ofiar Oświęcimia.

- Popieramy zmianę nazwy ulicy ze względów osobistych i prawdy osobistej mój dziadek Aleksander w dniu 05.02.1943 r. został zamordowany zastrzykiem fenolu w serce, jedyna jego winą było to, że był Polakiem i mieszkał na Zamojszczyźnie mającej zostać przestrzenią życiową dla Niemców, moja wówczas 3 letnia śp. mama została wygnana z rodzinnego domu i oddzielona od ojca, którego nigdy już nie zobaczyła - mówi Mirosław Puc, kierownik Administracji Osiedla Piastowskiego.