Komendant przestał pełnić swoją funkcję dokładnie o godzinie 14.30. Jego miejsce - na razie w roli pełniącego obowiązki komendanta - przejął dotychczasowy zastępca młodszy brygadier Kazimierz Lesisz.
Komendant Morawiak stracił stanowisko w atmosferze oskarżeń pod jego adresem. Związki zawodowe zarzuciły mu wykorzystywanie swojego stanowiska do celów prywatnych.
- Nie zgadzam się do końca z tymi zarzutami - mówi Andrzej Morawiak.
Podkreśla jednak, że pogodził się z decyzją komendanta wojewódzkiego.
- Komendantem się bywa, strażakiem się jest - mówi. - Będę robił wszystko, aby jak najlepiej przysłużyć się naszej komendzie.
Andrzej Morawiak
Ma 42 lata i stopień brygadiera. Ukończył Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie. Funkcję komendanta świnoujskiej straży pożarnej pełnił przez 13 lat. Teraz wróci do tego, czym zajmował się zanim został komendantem, czyli tzw. profilaktyką przeciwpożarową. Będzie zajmował się między innymi kontrolą obiektów i rozpoznawaniem możliwych zagrożeń pożarowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?