Dwie odrestaurowane sale księcia Jerzego na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie będzie można oglądać już od 12 stycznia przyszłego roku.
- Będzie to sala mieszkalna i audiencyjna - informuje Jolanta Rybkiewicz z Zamku. - Zaprezentujemy też unikalny, dokumentalny film z roku 1936, "Świat w kabinecie", który ukazuje gabinet, którego już dawno nie ma.
Dwie sale zostały dużym nakładem finansowym przywrócone do stanu, jaki Zamek miał w okresie swojej świetności, a więc za czasów ostatnich Gryfitów. Oczywiście obie sale tak naprawdę nie spełniały ról, które sugerują im nazwy. Po prostu są za małe. Zamek bowiem był w okresie od śmierci ostatniego z Gryfitów wielokrotnie przebudowywany, niszczony i dewastowany.
- Chcieliśmy pokazać szczecinianom, jak mniej więcej wyglądały pomieszczenia w okresie Gryfitów, jaka była podłoga, w jakim kolorze utrzymane ściany - pokazuje zgromadzone w pomieszczeniach artefakty z tamtego okresu Jolanta Rybkiewicz.
Merytoryczną pieczę nad restauracją pomieszczeń miała Renata Zdero, historyk sztuki. Zgromadzone przedmioty pochodzą ze zbiorów własnych, Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, Muzeum Narodowego w Szczecinie, Archiwum Państwowego w Szczecinie, Książnicy Pomorskiej, a nawet Zamku Królewskiego na Wawelu.
- Bardzo ciekawa jest ta tapiseria - pani Jolanta pokazuje gobelin z XVI w. podobny do tych, jakie wiszą na Wawelu. - Na uwagę zasługuje również "dziki mąż", figura mężczyzny, który podtrzymuje herb, jak również bardzo stare naczynia malojki, specjalnie szlifowane i wypalane oraz monety.
W zamku zachowało się do współczesnych czasów bardzo mało pamiątek po Gryfitach, gdy przeżywał świetność i był znany w całej Europie z przepychu i wspaniałej architektury. Pod rządami Szwedów i Prusaków zaczął szybko podupadać. Przed wojną Niemcy mieli nawet plany jego restauracji, ale do nich nie doszło. II wojna światowa i naloty w 1944 r. dokonały zniszczeń. Po wojnie dołożyli też swoje szabrownicy. Odbudowano zamek w latach 1958 - 1980 w stylu renesansowym, choć tak naprawdę daleko od pierwowzorów.
Prawdziwych detali z okresu Gryfitów pozostało bardzo mało. To tylko część sarkofagów (po wojnie kilka zniknęło), malowidła renesansowe na wieży więziennej, płyta kommemoracyjna Barnima III i kilka dekoracji kamieniarskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?