Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra jest bezpieczna? Zbadają to naukowcy. Czy w tym sezonie jeszcze skorzystamy z rzeki?

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Lokalni naukowcy zbadają Odrę i poszukają przyczyn zaistniałej sytuacji, a także sprawdzą, czy rzeka jest i będzie bezpieczna dla ludzi i zwierząt. Kolejny etap prac będzie polegał na wskazaniu sposobu odtworzenia ekosystemu rzeki.

Zespół badawczy powołany przez Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny został włączony do zespołu, który działa przy ministrze klimatu i środowiska. Praca lokalnych specjalistów będzie polegała w dużej mierze na zbadaniu Odry pod kątem występowania bakterii potencjalnie niebezpiecznych dla ludzi i zwierząt.

- ZUT jako jednostka niezależna jest gwarantem obiektywizmu tych badań — powiedział wojewoda Zbigniew Bogucki — Zależy nam na wyjaśnieniu przyczyn, stworzeniu raportu strat na Odrze i odbudowie rzeki.

Przede wszystkim bezpieczeństwo

Najważniejszą kwestią jest bezpieczeństwo ludzi i zwierząt w bezpośrednim kontakcie z wodą z Odry. W tym celu przeprowadzone zostaną badania, które mają potwierdzić, że w wyniku rozkładu, do wody nie dostają się niebezpieczne bakterie.

- Musimy mieć pewność, że nie ma zagrożenia ze strony mikrobiologicznej, które spowoduje, że ta woda stanie się dla nas potencjalnie niebezpieczna. W tej chwili takiego zagrożenia nie ma. My podejmujemy monitoring mikrobiologiczny, bo może zdarzyć się tak, że zacznie się rozkład beztlenowy, a to powoduje powstanie siarkowodoru, który jest toksyczny dla organizmów wodnych. Badania pozwolą określić, w którym momencie może do tego dojść i czy dojdzie — tłumaczyła dr hab. Jolanta Kiełpińska z katedry Bioinżynierii Środowiska Wodnego i Akwakultury ZUT.

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych wyników badań? Jak informowała pani profesor, wszystko zależy od tego czy badania wskażą obecność drobnoustrojów. Jeśli tak się stanie, potrzeba do 72 godzin do ich identyfikacji, więc wyniki powinny być znane na początku tygodnia.

Wyniki tych badań są istotne w kontekście ewentualnych zmian w obowiązującym zakazie korzystania z wód Odry. Zakaz został bezterminowo przedłużony przez wojewodę Zbigniewa Boguckiego i nie obejmuje tylko Zalewu Szczecińskiego i Roztoki Odrzańskiej. Na zwolnienie z zakazu oczekuje południowa część województwa zachodniopomorskiego, lecz ich los zależy właśnie od wyników badań bakteryjnych.

ZOBACZ TEŻ:

Prowadzone będą także badania ryb, lecz na ich wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.

Odtworzyć ekosystem Odry

- Zalew Szczeciński, jezioro Dąbie i Odra są ważnym korytarzem ekologicznym, dla migracji wielu gatunków zwierząt wodnych, w tym również ryb. Część ryb, które żyły w Odrze, w sposób naturalny przemieściły się do jeziora Dąbie i Zalewu Szczecińskiego - informuje dr hab. inż. Przemysław Czerniejewski z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT.

Właśnie te dwa akweny, których nie dotknęły jeszcze skutki katastrofy ekologicznej, mają być źródłem organizmów niezbędnych do odtworzenia życia w Odrze. Istotne jest jednak określenie aktualnego stanu w jakim obecnie znajduje się środowisko w rzece, tzw. stanu zero.

ZOBACZ TEŻ:

Sytuacja w Odrze się poprawia

- Tendencja spadkowa śniętych ryb się utrzymuje, to znaczy, że jest coraz mniej martwych organizmów w Odrze. Dzisiaj nastąpiła też skokowa poprawa warunków tlenowych - poinformował w piątek wojewoda Zbigniew Bogucki.

Do poprawienia lub pogorszenia sytuacji może dojść w momencie, gdy do Szczecina dotrze fala podniesionej wody, która jest związana z intensywnymi opadami w okolicach Wrocławia. Może ona spowodować wzrost lub spadek tlenu w Odrze.

- Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie przebadał czoło tej fali i wyniki wskazują na wysoką zawartość tlenu. Ta podwyższona woda może nam pomóc - mówi dr hab. inż. Adamem Tański, profesor katedry Hydrobiologii, Ichtiologii i Biotechnologii Rozrodu ZUT w Szczecinie.

Jest też mniej prawdopodobny, negatywny scenariusz, który wskazuje, że fala może poderwać z dna rozkładający się materiał.

- Wtedy cała materia organiczna, która znajduje się na dnie, momentalnie pochłonie tlen znajdujący się w wodzie — ostrzega Adam Tański.

ZOBACZ TEŻ:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński