Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrycie w kamienicy w centrum Szczecina. Pod warstwami farb olejnych były stare malowidła

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Archiwum Miejskiego Konserwatora Zabytków.
To prawdziwe cudeńka! Tak można powiedzieć o zdobieniach na klatce schodowej kamienicy przy ul. Piłsudskiego w Szczecinie.

- Już teraz efekty zapowiadają się bardzo efektownie. Spod warstwy przemalowań konserwatorzy odsłonili cudnej urody głowy kobiece oplecione wstęgami, zdobiące fasetę stropu oraz ornamenty roślinne, przez lata skrywane pod warstwami farb olejnych. Konserwacji poddane zostanie również zachowane malowidło plafonowe z motywami floralnymi, sygnowane przez artystę-malarza E. Schäfera – mówi Michał Dębowski, Miejski Konserwator Zabytków.

Odkrycie w kamienicy w centrum Szczecina. Pod warstwami farb...

Chodzi o prace konserwatorskie klatki schodowej kamienicy przy ul. Piłsudskiego 7 w Szczecinie. Pierwszy etap prac obejmuje remont strefy wejściowej i pierwszych kondygnacji klatki, w tym zdjęcie przemalowań, konserwację malowideł ściennych i sufitowych, wykonanie rekonstrukcji i uzupełnień ubytków malatur i sztukaterii, konserwację okładzin ściennych, w tym ozdobnych stiuków i marmoryzacji, a także konserwację ozdobnej balustrady schodów oraz konserwację i uzupełnienia ceramicznej posadzki.

Prace konserwatorskie zostały dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Szczecin – Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków kwotą 150.000 zł. Termin zakończenia prac przewidziany jest na listopad tego roku.

- Mam nadzieję, że już wkrótce każdy z mieszkańców i turystów będzie mógł podziwiać niesamowite efekty pracy konserwatorów, którzy przywracają pierwotne piękno jednej z najokazalszych klatek schodowych dawnego Szczecina – dodaje Michał Dębowski.

Co to za kamienica?

U zbiegu ulic Piłsudskiego i Mazurskiej (dawniej Friedrich-Karl-Straße 7) została wybudowana wg projektów P. Seyringa, W. Trosta, G. Sonnensthula i F. Liebergesella w latach 1894-1900. Kamienica szczęśliwe przetrwała działania wojenne, jednak 15 marca 1971 r. na skutek zaprószenia ognia w trakcie prowadzonych prac remontowych doszczętnie spłonęło poddasze budynku. Ozdobnego dachu z kopulastymi wieżyczkami i lukarnami niestety nie odbudowano, w jego miejsce wstawiono dodatkową kondygnację o uproszczonych, współczesnych formach, kontrastujących z bogatym, neobarokowym wystrojem fasady.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Szczecin. Kamienice na Pomorzanach jak nowe. Zobacz, jak wyg...

Szczecin. Odkrycie z militarnej przeszłości miasta. Tunel, k...

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński