Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddadzą nam pieniądze

JAKUB ROSZKOWSKI
Chętnych na kupno używanych aut nie brakuje. Nic więc dziwnego, że do Polski sprowadzono tak wiele pojazdów z Zachodu.
Chętnych na kupno używanych aut nie brakuje. Nic więc dziwnego, że do Polski sprowadzono tak wiele pojazdów z Zachodu. Radosław Brzostek
Rząd przyjął projekt ustawy o zwrocie akcyzy za sprowadzane samochody.

500 milionów złotych zwróci kierowcom Ministerstwo Finansów.Warunek jest tylko jeden - projekt musi jeszcze zatwierdzić sejm. Ale jeśli już to zrobi, no to ponad 2 miliony Polaków mogą się cieszyć. Dostaną szybko zwrot bezprawnie pobranej akcyzy za przywieziony z zagranicy samochód. Łącznie to będzie nawet pół miliarda złotych.

Teoretycznie pieniądze będą mogły być zwracane już w wakacje. Tylko że zatwierdzony projekt nie może utknąć w sejmie. Dodajmy jednak, że ustawa uszczegóławia, a właściwie porządkuje pewne przepisy, które już w Polsce obowiązują i na podstawie których zwroty są już nawet dziś wypłacane. Dzięki nowej ustawie ma być jednak jeszcze prościej i jeszcze szybciej.

Dwulatki

Na ustawę czeka około 2 mln kierowców, którzy od maja 2004 roku, czyli naszego wejścia do Unii Europejskiej, do końca listopada 2006 roku, sprowadzili używane auta z zagranicy. Chodzi o auta starsze niż dwuletnie. Urzędy skarbowe naliczały akcyzę według stawek zależnych od wieku pojazdu. Akcyza od aut, które miały nie więcej niż dwa lata, wynosiła 3,1 proc. - jeśli w samochodzie był silnik o pojemności do 2 litrów - lub 13,6 proc. - jeśli auto miało silnik większej pojemności. Wyższe stawki - do 65 proc. - obowiązywały dla aut, które miały ponad dwa lata. Ale Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że uzależnienie podatku od wieku samochodu jest niezgodne z prawem europejskim. I nakazał zwrot tej akcyzy.

Tak rób

- Aby otrzymać zwrot nadpłaty podatku akcyzowego należy złożyć stosowny wniosek - mówi Monika Woźniak - Lewandowska z Izby Celnej w Szczecinie. - Taki wniosek składa się w urzędzie celnym właściwym ze względu na miejsce zamieszkania osoby ubiegającej się o zwrot. Wniosek można również złożyć w oddziale celnym, w którym akcyza została zapłacona.

Kto może?

Opinia eksperta

Jarosław Banasik, właściciel komisu samochodowego w Koszalinie:
- Obawiam się, że wielu importerów zaniżało kwoty zakupu sprowadzanych samochodów i w związku z tym pieniędzy za akcyzę już nie dostaną. Ale ci, którzy sprowadzali auta dla siebie, jednorazowo, i zrobili wszystko tak, jak trzeba, mogą się rzeczywiście cieszyć. Pieniądze wreszcie dostaną. Co do jakichś długofalowych efektów tego przepisu dla rynku samochodowego, to uważam, że ich po prostu nie będzie. Samochody nie potanieją.

Uprawnionym do ubiegania się o zwrot nadpłaty akcyzy jest osoba, która złożyła deklarację AKC-U i dokonała zapłaty. Ważne, by we wniosku były podane wszelkie dane ubiegającego się o zwrot - imię i nazwisko, ewentualnie nazwa firmy, adres oraz nr konta, na które pieniądze mają być przekazane. Wniosek musi być podpisany. W urzędach nie ma gotowego formularza wniosku. Należy go napisać samemu. Do wniosku dołączamy korektę deklaracji (gotowy formularz), w której podajemy kwotę nadpłaty akcyzy, o której zwrot wnioskujemy. Do wniosku dołączamy również uzasadnienie, w którym podajemy okoliczności, dlaczego zwrot jest należny.

W uzasadnieniu można powołać się na wyrok ETS, sygn. akt. C-313/05 z 18.01.2007 r., można również wskazać przepisy ordynacji podatkowej dot. zwrotu nadpłaty podatku - rozdział 9. Dobrze jest dołączyć do wniosku kserokopię potwierdzenia zapłaty akcyzy, co wpłynie na przyspieszenie rozpatrywania wniosku. - Ponadto, jeżeli wystąpiły okoliczności, które miały wpływ na cenę sprowadzanego samochodu, to również takie dowody dobrze jest dołączyć do wniosku. Muszą to być jednak dowody wiarygodne, wskazujące, że chodzi o konkretny samochód, np. opinia rzeczoznawcy, rachunek z warsztatu samochodowego - dodaje Monika Woźniak - Lewandowska.

Wysokość nadpłaty

W jaki sposób będzie ustalana wysokość nadpłaty? Od kwoty faktycznie zapłaconego podatku trzeba będzie odliczyć kwotę podatku zawartego w cenie "podobnego" pojazdu zarejestrowanego w kraju. Wysokość podatku zawartego w cenie "podobnego" pojazdu będzie obliczana według skomplikowanych wzorów, na podstawie średniej rynkowej ceny zarejestrowanego już w Polsce auta tej samej marki. Uwaga, to oznacza, że na zwrot nadpłaconej akcyzy mogą liczyć tylko ci importerzy, którzy nie zaniżali wartości sprowadzanych pojazdów.

Przykład? Volkswagen golf III sprowadzony do Polski w czerwcu 2004 r. kosztował około 8 tys. złotych. Należna akcyza to według starych przepisów 5,2 tys. zł, choć faktycznie powinna zostać pobrana kwota tylko 248 złotych. Różnica jest więc spora, wynosi aż 4.952 złote. I to jest właśnie ta nadpłata podatku, o której zwrot można się starać. - Przepis jest, ale by wreszcie dostać z powrotem te pieniądze, trzeba się będzie sporo nagimnastykować. Ale jestem cierpliwy, nie popuszczę - komentował na gorąco Damian, który do Słupska sprowadził cztery samochody z Niemiec.

Kilka kwot

Ministerstwo Finansów szacuje, że zwróci około 500 mln zł z zebranych ponad 2,5 mld zł akcyzy. Od 1 maja 2004 r. sprowadzono do Polski ponad 2,4 mln samochodów. W samym tylko województwie zachodniopomorskim już złożonych jest ponad 2.000 wniosków o zwrot akcyzy. Przynajmniej jeszcze raz tyle wniosków dotarło do urzędów w województwie pomorskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński