Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbiór oczyszczalni Szczecin Pomorzany za kilka tygodni. Spalarnia już pracuje

Maciej Janiak [email protected]
Oczyszczalnia Szczecin Pomorzany ma być odebrana w lipcu. Przez dwa lata będzie na gwarancji.
Oczyszczalnia Szczecin Pomorzany ma być odebrana w lipcu. Przez dwa lata będzie na gwarancji. Fot. Archiwum/Marcin Bielecki
- Plotki, że oczyszczalnia nie działa, należy włożyć między bajki - zapewnia Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. Obiekt ma być w lipcu ostatecznie odebrany. Przedwczoraj pełną parą zaczęła pracować spalarnia śmieci.

Spalarnia pracuje

Spalarnia pracuje

W piątek została uruchomiona spalarnia na terenie oczyszczalni. To w niej spalane są odpady ze ścieków, z których najpierw otrzymywany jest gaz, a które potem są suszone i zostają zamienione w zgranulowany popiół. Z tony suchych odpadów powstaje zaledwie 100 kg popiołu. Może być wykorzystany w rolnictwie, czy do regulacji terenu. Szczeciński na razie będzie służył zakrywaniu wysypisk śmieci. - Oczyszczalnia Pomorzany to prawie perpetuum mobile - tłumaczy przestawiciel ZWiK. - Energia jest osiągana z biogazu oraz spalania odpadów, które są tak kaloryczne, jak węgiel brunatny niższej klasy. Pomorzany wytwarzają w tej chwili ok. 40 proc. energii potrzebnej do pracy zakładu. Ale ta liczba ma wzrosnąć.

Warta kilkaset milionów inwestycja, która ma służyć miastu przez kolejne 100 lat, nie została jeszcze odebrana przez inwestora, czyli ZWiK.

- Ale nie ma mowy o tym, by nie działała - zaprzecza Tomasz Makowski ze ZWiK. - Nie jest odebrana, bo pilnujemy interesu swojego i mieszkańców. To wielki mechanizm, są rzeczy do poprawienia, czy wyregulowania i pilnujemy, by wykonawca dokończył wszystko, jak należy. Żebyśmy później my nie musieli za to płacić.

Obiekt ma być odebrany w lipcu.

- Są usterki, które wykonawca usuwa na bieżąco, i które powodują, że nie odbieramy reszty obiektu, bo zapisy kontraktowe są precyzyjne. Dotychczas nie zapłaciliśmy wykonawcy całego wynagrodzenia - zatrzymaliśmy kilka milionów euro, a ponadto są naliczane kary - zapewnia ZWiK.

Wysokości kar nie poznamy, bo są objęte tajemnicą handlową.

Jedna z największych inwestycji komunalnych w ostatnich latach, w tej części Europy, będzie przez dwa lata na gwarancji. Ten kto ją buduje, przez ten okres będzie musiał być na każde zawołanie ZWiK, gdyby po drodze wychodziły jakieś usterki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński