Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Andradiny do Skórskiego

Przemysław Sas, 22 maja 2006 r.
Edi Andradina był najlepszym zawodnikiem Pogoni w sezonie 2005/06. Zdobył też Kryształową Piłkę Głosu.
Edi Andradina był najlepszym zawodnikiem Pogoni w sezonie 2005/06. Zdobył też Kryształową Piłkę Głosu. Marcin Bielecki
W sezonie 2005/06 w barwach Pogoni wystąpiła rekordowa liczba 39 piłkarzy. Tylko siedmiu z nich reprezentowało barwy morskiego klubu przez cały sezon. Poniżej przedstawiamy krótkie dossier każdego z reprezentantów szczecińskiego klubu.

Edi Andradina - 187 pkt.

Strzelił 10 bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem Pogoni. Był też praktycznie jedynym napastnikiem, który stanowił realne zagrożenie dla rywali. Zdecydowanie lepiej prezentował się jesienią, kiedy miał w ataku konkretne wsparcie od Diveckiego. Wiosną Czecha starał się zastąpić Elton, ale z mniejszym skutkiem.

- To doskonały piłkarz, który lubi schodzić z ataku do pomocy i rozgrywać piłkę. Ma nieprzeciętne umiejętności - ocenia Andradinę Mariusz Kuras, szkoleniowiec Pogoni.

Poprzednik Kurasa Bohumil Panik, także cenił Ediego.

- To na tyle dobry piłkarz, że bez przeszkód mógłby grać w takiej lidze jak hiszpańska - stwierdził.

Nad umiejętnościami Ediego zachwycał się po ostatnim meczu sezonu Czesław Michniewicz, trener Lecha.

- Potrafi posłać piłkę tak dokładnie, jak Navratilova - użył barwnego porównania.

Julcimar - 169 pkt.

To nie był w jego wykonaniu rewelacyjny sezon, aczkolwiek nie zszedł nigdy poniżej swojego dobrego poziomu. Jesienią kierowanej przez Julcimara defensywie zdarzało się zbyt wiele błędów. Może dlatego Antoni Ptak kupił zimą aż kilku nowych stoperów. Julcimar odparł jednak ich atak i szybko wrócił do podstawowego składu.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński