Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ocalmy fragment morskiej historii Szczecina

Marek Jaszczyński [email protected]
Ta nadbudówka to kawał historii, przeżyła drugą wojnę światową i służyła w polskiej flocie. Odremontowanie i doposażenie w oryginalne światła nawigacyjne i inne detale pozwoliłoby na stworzenie wewnątrz np. muzeum K. Maciejewicza.
Ta nadbudówka to kawał historii, przeżyła drugą wojnę światową i służyła w polskiej flocie. Odremontowanie i doposażenie w oryginalne światła nawigacyjne i inne detale pozwoliłoby na stworzenie wewnątrz np. muzeum K. Maciejewicza. Archiwum
Odkrycie Nasz Czytelnik wskazał nam miejsce, gdzie znajduje się nadbudówka zasłużonego dla naszego miasta parowca "Kapitan K. Maciejewicz", którego masz stoi u wylotu Trasy Zamkowej w Szczecinie. Reszta znajduje się na terenie Pogoni.

Napisał do nas pan Roman (nazwisko do wiadomości redakcji), który po publikacji o wyciągnięciu 17 marca tego roku poniemieckiej barki wskazał kolejny zabytek.

"Czytając artykuł na temat wydobycia zabytkowej barki przy Bulwarze Piastowskim nasunął mi się na myśl inny zabytek techniki morskiej, tzn. nadbudówka ze statku S/s (ang. steam-ship - parowiec - przyp. red.) "Kapitan Konstanty Maciejewicz". Chciałem zasugerować napisanie artykułu na jej temat, który może zmotywuje konserwatora zabytków do zainteresowania się tą sprawą. Uważam, że jeśli wyeksponowano maszt z tego samego statku, który jest niewątpliwie zabytkiem i ozdobą miasta, to także ta nadbudówka powinna być zachowana.

Muzeum Maciejewicza
Chyba każdy mieszkaniec Szczecina potrafi wskazać, gdzie znajduje się maszt ze statku, którego patronem jest Kapitan Kapitanów, zasłużony dla szczecińskiego szkolnictwa morskiego. Według naszego Czytelnika, znalezisko to bezcenny zabytek, których mamy mało w mieście.

"Aktualnie jej właścicielem jest najprawdopodobniej ośrodek Pogoń przy Regalicy, na którego terenie ta nadbudówka stoi, mieszczą się w niej magazyny. Jest ona w złym stanie technicznym - w mojej opinii, a przecież wyremontowana, doposażona w elementy świateł nawigacyjnych, stałaby się niewątpliwym akcentem morskim. Wewnątrz można urządzić muzeum pamięci K. K. Maciejewicza. Trzeba trochę chęci i wyobraźni, ale znając szczecińskie realia, gdzie nie potrafiono zachować nawet niedużej pogłębiarki "Mamut", to za jakiś czas i ten fragment statku podzieli los "Mamuta", gdyż nie wiadomo dlaczego, w naszym mieście nie ma ludzi zainteresowanych zachowaniem zabytków techniki morskiej. Nie brakuje natomiast "biznesmenów" inwestujących w palniki do cięcia zabytków na złom" - kontynuuje pasjonat.

Za dużo strat
Szczecin stracił "Sołdka" - statek zwodowany w naszym mieście, który obecnie jest eksponatem w gdańskim muzeum i stoi zacumowany na Motławie. Pan Roman pisze, że Szczecin stracił także dwie jednostki rzeczne "Dianę" i "Telimenę".

- Ta ostatnia stała w krzakach na brzegu Regalicy, w latach osiemdziesiątych, zapewne pocięto ja na złom - dodaje pan Roman. - Osobiście jestem tzw."shipsloverem", czynnie pracującym na morzu. Zwiedziłem wiele miast portowych na całym świecie i wiem jak szanuje się zabytki techniki morskiej, a o Szczecinie to lepiej nie wspomnę.

Dla przykładu, w USA ocalono transatlantyk "United States", który także miał iść na złom, a w Europie ocalono transatlantyk "Rotterdam".

W sprawie nadbudówki skontaktowaliśmy się z Zachodniopomorskim Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków.

- Wiemy o nadbudówce z dawnej jednostki należącej do liceum morskiego - mówi Paulina Kubacka z ZWUOZ. - Nie jest na liście zabytków. W obecnej sytuacji wypada się cieszyć, że pełni rolę magazynu i nie została zniszczona.

Kalendarium historii jednostki
1929 - statek zbudowany w niemieckiej stoczni Bremer Vulkan AG w Bremie dla francuskiego armatora "Compagne Générale Transatlantique".
1930 - 1951 - pod nazwą SS Wisconsin pływał na linii Nowy Jork - Hawr oraz do portów Zatoki Meksykańskiej
1951 - 1954 - nabyty przez Polskie Linie Oceaniczne w Gdyni otrzymał nazwę SS Fryderyk Chopin.
1954 - drobnicowiec przejęty przez przedsiębiorstwo Dalekomorskie Bazy Rybackie ze Szczecina i zaadoptowany na rybacki statek - bazę.
1957 - statek przemianowany na SS Kaszuby
1985 - statek wypływa w ostatni rejs do szwedzkiej stoczni celem zezłomowania.
1990 - w Szczecinie u zachodniego wylotu Trasy Zamkowej ustawiono w formie pomnika maszt ze statku.

Na zdjęciach i pocztówkach
Statek "Kaszuby", kiedyś baza rybacka, po przebudowie w 1973 roku, stanął przy Wałach Chrobrego w Szczecinie. Nadano mu imię "kapitana kapitanów" - Konstantego Maciejewicza. Biały parowiec z czarnym kominem osiem lat stał przy reprezentacyjnym nabrzeżu. Był charakterystycznym elementem morskiego Szczecina. Jego zdjęcia znalazły się w albumach i na widokówkach. Na jego tle chętnie fotografowali się szczecinianie i turyści.

Kapitan Kapitanów
Konstanty Matyjewicz-Maciejewicz (ur. 11 października 1890 w Niemirowie na Podolu, zm. 25 października 1972 w Szczecinie) - "Kapitan Kapitanów", "Macaj", kapitan żeglugi wielkiej, ostatni komendant "Lwowa" i pierwszy komendant "Daru Pomorza". Wykładowca w szkołach morskich w Tczewie, Gdyni i Szczecinie.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński