Pierwszy telefon o dziwnie zachowującym się mężczyźnie dyżurny komendy otrzymał w godzinach rannych od pracowników jednej ze szkół w Wałczu. Mężczyzna nie chciał opuścić terenu szkoły i poproszono o interwencję policjantów. Okazało się, że 36-latek ma problemy z chodzeniem, gdyż utykał na jedną nogę oraz zaniki pamięci i jest obcokrajowcem z Berlina.
Mężczyzna nie pamiętał jak dostał się do miasta.
Funkcjonariuszom udało się ustalić, że obywatel Niemiec przyjechał do Polski samochodem marki Ford Ka. Policjanci zaczęli działać. Jeden patrol udał się z 36-latkiem do szpitala, a drugi rozpoczął poszukiwanie pojazdu na terenie miasta.
W tym samym czasie dyżurny komendy kontaktował się z centrum współpracy międzynarodowej w Świecku aby ustalić, czy nie zostało zgłoszone zaginięcie osoby za naszą zachodnią granicą. Dzięki tłumaczowi udało się sprawnie przeprowadzić konsultację lekarską. Okazało się, że mężczyzna nie wymaga leczenia szpitalnego. Do czasu przybycia rodziny, obcokrajowiec oczekiwał w Domu Pomocy Społecznej w Wałczu.
Funkcjonariusze odnaleźli na jednej z ulic również auto mężczyzny. Dzięki szybkiej i sprawnej współpracy służb, około godziny 02.45 mężczyznę przekazano rodzinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
