Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Stargardu za 300 milionów złotych

Wioletta Mordasiewicz
Tuż przy osiedlu Pyrzyckim roboty prowadzone są na kilku hektarach ziemi. Po obu stronach jezdni teren jest niwelowany. Na zdjęciu pracownicy firmy z Sierakowa likwidują słupy średniego napięcia, które kolidują z przebiegiem nowej trasy.
Tuż przy osiedlu Pyrzyckim roboty prowadzone są na kilku hektarach ziemi. Po obu stronach jezdni teren jest niwelowany. Na zdjęciu pracownicy firmy z Sierakowa likwidują słupy średniego napięcia, które kolidują z przebiegiem nowej trasy. Wioletta Mordasiewicz
Na dobre ruszyła budowa trzynastokilometrowej obwodnicy Stargardu. Kierowcy muszą liczyć się z coraz większymi utrudnieniami w ruchu.

Najgorzej będzie tam, gdzie nowa droga ma się stykać ze starą "dziesiątką".

Kierowcy jadący drogą krajową nr 10 będą mogli ominąć Stargard. Ale dopiero za półtora roku.

Klną na drogi

O potrzebie wybudowania obwodnicy mówiło się w Stargardzie od kilkunastu lat. Duży ruch, w tym także tranzytowy, coraz bardziej daje się we znaki zarówno kierowcom, jak i mieszkańcom. Przez miasto przejeżdża na dobę kilkanaście tysięcy samochodów. Są korki, smród i hałas.

- Korki są na porządku dziennym - stwierdza pan Andrzej, mieszkaniec ulicy Szczecińskiej, przez którą teraz przebiega "dziesiątka". - Najgorzej jest gdy zaczyna się weekend. Przez miasto ciężko przejechać.

Nie bez znaczenia dla płynności ruchu jest stan lokalnych dróg. Nawierzchnie są w wielu miejscach wręcz fatalne. Kierowcy mają dość jazdy po koleinach i dziurach. Nawierzchnia na miejskim odcinku "dziesiątki" jest wprawdzie co jakiś czas naprawiana, ale niewiele to daje. Samochody ciężarowe szybko na nowo ją niszczą.

- Dziura na dziurze - komentuje pani Anna, mieszkanka Starego Miasta, które dziesięć lat temu doczekało się obwodnicy i droga krajowa numer 10 już tam nie przebiega. - Nasze drogi są zagrożeniem dla kierowców i pieszych. Doraźne łatanie nic nie daje. Co drogowcy zakleją, za kilka tygodni się wykrusza. Trzeba zrobić porządne nawierzchnie. I to na większości stargardzkich ulic.

Trzy węzły

Dzięki obwodnicy kierowcy będą mogli ominąć Stargard. Południowa obwodnica miasta ma być gotowa w listopadzie przyszłego roku. Trasa o długości 13,5 km ma być dwujezdniowa, z dwoma pasami ruchu każda. Po wcześniejszym wybudowaniu obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa wreszcie rozpoczęły się prace przy budowie obwodnicy Stargardu. Kierowcy jeżdżący "dziesiątką" widzą już pracujących drogowców.

- Na jej trasie powstaną trzy węzły - informuje Grzegorz Dziedzina z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest inwestorem przedsięwzięcia. - Będą w Lipniku, w okolicy osiedla Pyrzyckiego oraz w Świętem. Obwodnica połączy się z z obwodnicą Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa. W miejscowości Święte zostanie zrobiony zjazd na drogę krajową nr 10. Koszt budowy nowej trasy oszacowano na około 300 mln zł.

Kopią i wylewają

Na razie roboty na trasie budowanej obwodnicy prowadzone są w pobliżu jezdni. Potężne maszyny w okolicy planowanych węzłów niwelują teren. Przesuwane są słupy energetyczne kolidujące z trasą. W miejscach gdzie powstaną wiadukty wylewane są fundamenty. Ale najgorsze jeszcze przed kierowcami.

- Największe utrudnienia w ruchu mogą występować przy Lipniku i Świętem, gdzie nowa trasa będzie się stykać z drogą krajową - ostrzega Grzegorz Dziedzina z GDDKiA. - Mamy z wykonawcą ustalony taki sposób prowadzenia robót, by było to wszystko jak najmniej uciążliwe. Ale niestety, pewne utrudnienia się pojawią.
Wykonawcą budowy południowej obwodnicy Stargardu jest konsorcjum firm Johann Bunte Bauunternehmung i Berger Bau.

Odnowią starą "dziesiątkę"

Szefostwo GDDKiA zapewnia, że przy okazji budowy obwodnicy Stragardu doprowadzi do porządku także odcinek drogi krajowej nr 10 przebiegający przez miasto. To także spowoduje trudności w ruchu. Kierowcy i mieszkańcy Stargardu będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Roboty na ul. Szczecińskiej i Bema na pewno spowodują problemy z przejazdem.

- Ale najważniejsze, że obwodnica wreszcie powstanie i spora część samochodów ominie nasze miasto - mówią stargardzianie. - Przede wszystkim tych ciężarowych, które teraz dojeżdżają niemal do centrum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński