Dagmara Kaźmierską już nie jest gwiazdą?
Wiemy, kto wygrał "Taniec z Gwiazdami", a kto odszedł do domu bez pucharu. Ta edycja była wyjątkowa z wielu powodów - uzdolnione gwiazdy, doniesienia o romansach, ale i skandale rodem z kronik kryminalnych. Gdy Dagmara Kaźmierska opuściła program teoretycznie z powodu kontuzji, węszyliśmy już, że może kryć się za tym coś znacznie poważniejszego. Nie myliliśmy się!
Okazało się, że na jaw wyszły historie z kryminalnej przeszłości królowej życia, do których oczywiście celebrytka się nie przyznaje, ale dzięki portalowi Goniec dowiedzieliśmy się sporo na temat tego, jak Dagmara Kaźmierska miała traktować swoje "podopieczne". Cała Polska o tym mówiła, portale próbowały dociec prawdy, a Dagmara milczała. Zdobyła się jedynie na enigmatyczne oświadczenie, z którego kompletnie nic nie wynika.
Edward Miszczak o Dagmarze Kaźmierskiej
Wiele osób zastanawiało się, czy Dagmara Kaźmierska pojawi się w czasie finału "Tańca z Gwiazdami". W niedzielę przekonaliśmy się, że nie wsparła koleżanek i kolegów, uciekając przed skandalem do Egiptu. Jednak temat nie został zamieciony pod dywan przez reporterów. Dziennikarka Plejady zadała serię niewygodnych pytań Edwardowi Miszczakowi, dyrektorowi programowemu telewizji Polsat. Nie bała się rozmowy, a pewny siebie 69-latek starał się odpierać atak.
Dziennikarka wprost zapytała o to, dlaczego w czasie finału nie pojawiła się Dagmara Kaźmierska. To pytanie wytrąciło z równowagi Miszczaka, który odparł, że pojawiają się wszystkie osoby "zdrowe", biorące udział w tanecznym show. Później było jeszcze goręcej.
Czy odnosi się pan do tych kontrowersji, które w ogóle wzbudza Dagmara w związku z różnymi szczegółami na temat jej przeszłości?- dopytywała się reporterka.
Poddenerwowany Edward Miszczak pośpiesznie odparł:
Gdyby Dagmara się "nie klikała", pani by o to nie pytała. My ją tylko zaprosiliśmy do tańca.
Dziennikarka Plejady nie dała się zbić z tropu i dalej drążyła temat, sugerując, że Edward Miszczak miał realny wpływ na to, kto wystąpi w "TzG". Dyrektor programowy Polsatu odpowiedział:
Wpływ miałem, tak, ale kto w programie zostawał dalej to nie miałem wpływu. [...] To jest program na żywo, program rozrywkowy, a pani prowadzi dziennikarskie śledztwo. Bardzo chętnie z panią rozmawiam, ale to jest tylko program rozrywkowy. Gdyby Dagmara was nie interesowała, dalej się nie klikała, to naprawdę dalej by pani ze mną nie rozmawiała. Bądźmy szczerzy w tej sprawie.
Na koniec oburzony Edward Miszczak odparł: "Nie będziemy tak rozmawiać, bo trzeba powiedzieć: 'stop'". Też myślicie, że nie trzeba mówić o historii Dagmary?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- Lewandowska faszeruje się surowizną i mętną wodą z pieprzem. Ekspertka zabrała głos
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo