Lipcowa informacja o tym, że Memoriał Janusza Kusocińskiego opuści Szczecin i Stadion im. Wiesława Maniaka przy Litewskiej była nie tylko zaskakująca dla lekkoatletycznych kibiców, ale i dla części środowiska. Zawody odbędą się w innym mieście, co nie oznacza, że Szczecin zapomni o Królowej Sportu.
- Zamiast jednego memoriału będą dwa mityngi – uspokajał wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska.
Miasto chce, by w 2018 r. w Szczecinie odbyły się zawody tyczki oraz Mityng Wiesława Maniaka na odnawianym obecnie stadionie przy Litewskiej. Pierwsze zawody w sezonie zimowym, drugie – letnim.
Rywalizację w skoku o tyczce kibice zobaczą 11 lutego.
- To nie jest jeszcze data pewna na 100 procent, bo przecież jesteśmy uzależnieni od światowego kalendarza IAAF, ale na 90 procent zawody odbędą się właśnie 11 lutego – przyznaje Norbert Rokita, prezes OSOT Szczecin, głównego organizatora zawodów.
Głównym bohaterem imprezy ma być Piotr Lisek, który od trzech lat jest w światowej czołówce, a na niedawnych MŚ zdobył srebrny medal. To właśnie Lisek wykorzystując swoje znajomości będzie zapraszał i zachęcał rywali do przyjazdu.
- Przyznam, że nie chcemy do Szczecina sprowadzać wszystkich medalistów Mistrzostw Świata w Londynie, ale zależy nam, by oprócz Liska wystąpił jeszcze jeden z medalistów i kilku tyczkarzy z pierwszej dziesiątki – dodaje Rokita.
Złoty w Londynie był Sam Kendricks z USA, a brąz wywalczył Francuz Renaud Lavillenie. Wydaje się, że łatwiej będzie zaprosić Francuza, który… organizuje podobne zawody w swoim kraju i Lisek w nich uczestniczy. A co ważniejsze to właśnie do Lavillenie należy rekord świata pod dachem – 6,16 m. Dla porównania Lisek skoczył w tym roku w Poczdamie – 6,00.
Oprócz zmagania tyczkarzy zobaczymy też w akcji tyczkarki. Twarzą konkursu ma być Monika Pyrek, a szczecińscy kibice będą głównie dopingować brązową medalistkę z Londynu i jednocześnie reprezentantkę OSOT – Robeilys Peinado z Wenezueli.
- Nie ma ostatecznych decyzji, ile miasto przeznaczy na organizację mityngu. Podczas rozmów usłyszeliśmy, że urząd planuje na dwie nowe imprezy przeznaczyć kwotę, którą przekazywał na organizację Memoriału Janusza Kusocińskiego. Ja liczę, że sukces z Londynu zostanie spożytkowany m.in. przez większe zainteresowanie sponsorów Piotrem i mityngiem, który zorganizujemy – mówi Rokita.
Polecamy również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
