Zaraz po pierwszej rundzie narożnik Imavova ogłosił koniec.
Rębecki od początku dominował. Szybko starał się o obalenie i po pewnej chwili udało się. Imamov po krótkim locie wylądował na plecach i tam mistrz FEN kontynuował drogę ku obronie pasa.
Middle kicki Mateusza ponownie robiły co trzeba, podobnie jak w jego walce o pas z Ziółkowskim, gdzie takie kopnięcia na korpus wykończyły pierwszego przeciwnika w walce o pas.
Ale jak się okazało to nie kopnięcia, ale kolejne obalenie Chińczyka zadecydowało o końcu walki. Według informacji z narożnika Imavova to właśnie to obalenie złamało mu żebro.
Wiadomo już, że przed walką "Chińczyk" otrzymał propozycję od KSW, ale zrezygnował z niej. Szczeciński Berserker nie ukrywa, że to nie walki w KSW, ale właśnie w UFC są jego celem.
Po szczecińsku na FEN
Bohaterami FEN 23 , chociaż pozaklatkowymi, byli także inni Berserkerzy ze Szczecina. Wiadomo już, że Kamil Gdniadek zawalczy o pas wagi półśredniej z Andrzejem Grzebykiem na FEN 24. W klatce spotkali się też Maciej "Irokez" Jewtuszko z Normanem Parke. Nie wiadomo jednak kiedy dokładnie odbędzie się walka szczecinianina z Irlandczykiem.
Zobacz także:
TOP 9. Jak w 2018 radzili sobie zawodnicy MMA ze Szczecina i Stargardu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?