MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii w Koszalinie. Policjanci przestrzegają: jeżdżąc hulajnogą trzeba przestrzegać zasad [WIDEO]

Joanna Boroń
Wideo
od 7 lat
Internauta przesłał nam nagranie ze swojego samochodu. Młody mężczyzna na hulajnodze wjechał na przejście dla pieszych, na czerwonym świetle. Internauta nie ma wątpliwości: było blisko tragedii. Niestety podobnych sygnałów do naszej redakcji dociera więcej.

Internauta opisuje: - Młody człowiek, poruszając się hulajnogą, wjechał na pasy na czerwonym świetle. Nawet nie spojrzał się czy ktoś jedzie. Widziałem go z daleka i wziąłem poprawkę na to, że może się nie zatrzymać, ale zdecydowanie był to przypadek, że nie doszło do tragedii — relacjonuje. Jego słowa potwierdza nagranie.

Izabela Sreberska, oficer prasowy koszalińskiej komendy, przyznaje, że wielu użytkowników hulajnóg nie przestrzega przepisów. Najgorsze jest jednak to, że tym samym narażają swoje życie.

- Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić - z prędkością dopuszczalną 20 km/h. Dodatkowo jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów - z prędkością dopuszczalną 20 km/h. Kierujący może wyjątkowo poruszać się chodnikiem lub drogą dla pieszych z zachowaniem następujących zasad: jazda z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

od 7 lat

Na przejściach dla pieszych kierujących hulajnogami elektrycznymi obowiązują takie same przepisy jak rowerzystów — powinni zejść z hulajnogi.

Sytuację zarejestrowaną przez naszego internautę Izabela Sreberska ocenia jako karygodną — za takie przewinienie grozi mandat karny do 500 złotych.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński