Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nożownik z Hożej to sąsiad i kolega ofiary

Fot. Archiwum
Mieszkańcy bloku przy Hożej 1 są wstrząśnięci tym, co wydarzyło się w środę 26 stycznia krótko po godzinie 3. w nocy. Przed klatką schodową tego bloku rozpętała się awantura. Dwóch 27-letnich mężczyzn zaczęło się kłócić. Oboje byli pod wpływem alkoholu.

W pewnym momencie Arkadiusz T. wpadł w furię i wyciągnął nóż. Zaczął nim okładać swojego kolegę. Zadał mu kilkanaście ciosów. Najprawdopodobniej, po kilku 27-latek już nie żył. Policjanci na ciele zamordowanego doliczyli się 11 ran na brzuchu, klatce piersiowej oraz głowie.

Po kilkunastu minutach od zbrodni policja zatrzymała dwóch mężczyzn. W krzakach nieopodal miejsca zbrodni kryminalni znaleźli również nóż, którym zadawane były śmiertelne ciosy. Prokurator na podstawie zeznań świadków postawił zarzut zabójstw 27-letniemu Arkadiuszowi T., sąsiadowi oraz znajomemu ofiary.

Lokatorzy bloku, przed którym doszło do tragedii nie mogą uwierzyć w to, że wieczorna libacja zakończyła się śmiercią jednego z uczestników.

Morderca usłyszał już prokuratorski zarzut zabójstwa. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Nie wykazał skruchy. Nożownikowi grozi dożywocie.

Sąsiedzi bardzo dobrze znali ofiarę. Z tego, co nam powiedzieli, chłopak pracował za granicą, a w bloku mieszkał sam.

Sąd przyjął wniosek o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Według prokuratora, podawany przez podejrzanego powód kłótni był błahy. Drugi z zatrzymanych otrzymał status świadka. Prokuratura zleciła sekcją zwłok zamordowanego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński