Nowy wojewoda z PiS oraz liderzy na lewicy i w PO [KOMENTARZ]

Jak tylko w mediach pojawiła się pierwsza informacja, że ówczesny wojewoda odejdzie z zajmowanego urzędu, to od razu ruszyła tzw. giełda nazwisk. Dość szybko i jak się okazało trafnie, został wytypowany Zbigniew Bogucki. PiS na nowego wojewodę wyznaczyło doświadczonego i bardzo aktywnego polityka samorządowego spośród swoich szeregów.

Z jednej strony to nie dziwi, gdyż na stanowisku wojewody chciano mieć fachowca. Jednak z drugiej strony wiąże się z tym także pewne ryzyko, gdyż w ten sposób ugrupowanie to, osłabiło się w Sejmiku Zachodniopomorskim, którego Zbigniew Bogucki był radnym. Razem z Małgorzatą Jacyną-Witt tworzyli mocny duet, który stał w opozycji do rządzącej w Sejmiku m.in. Platformy, z jej marszałkiem Olgierdem Geblewiczem na czele. W tej sytuacji główny ciężar bycia opozycją będzie spoczywał już tylko na barkach pani Jacyny-Witt. Jednak znając charyzmę wspomnianej radnej – chociażby z okresu, kiedy zasiadała w szczecińskiej Radzie Miasta – na pewno sobie poradzi.

Natomiast obserwując to, co się dzieje w Polsce po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji widać, że zmiany nastąpiły także po stronie opozycji. I nie chodzi tu już tylko o wzmocnienie się lewicy w odniesieniu do Koalicji Obywatelskiej, ale także o pewną rotację wśród liderów opozycji. Podczas protestów na szerszą skalę wśród opinii publicznej miały szanse zaistnieć nowe osoby, które dotychczas stały w drugim lub trzecim szeregu, zarówno na lewicy jak i w KO.

W Szczecinie pełniąca po raz pierwszy mandat radnej Dominika Jackowski z KO, w wyniku swojej dużej aktywności w mediach społecznościowych oraz na protestach, zyskała duży rozgłos medialny, co pozwoliło jej się przebić do pierwszego szeregu radnych Koalicji. Dotychczasowi radni KO, z większym samorządowym doświadczeniem rzadziej zabierali w tej sprawie głos, przez co stali się mniej widoczni.

Podobnie ma się sprawa w odniesieniu do szczecińskich parlamentarzystów. Tu dużą uwagę mediów zwróciła na siebie mocno zaangażowana w protesty Katarzyna Kotula z Wiosny, która pełni mandat posła na Sejm RP także po raz pierwszy. Generalnie najaktywniejsze podczas protestów okazały się osoby z formacji lewicowych. Na szczególne wyróżnienie zasługuje przewodnicząca Młodej Lewicy w Szczecinie Dagmara Adamiak, która dzięki swojemu zaangażowaniu zyskała chyba największy rozgłos medialny, stając się w pewnym sensie „twarzą” szczecińskich protestów. Swoją charyzmą przysłoniła pozostałych polityków nie tylko z lewicy, ale i całej opozycji. Ponadto ciekawe jak w tej sytuacji odnajdzie się szczecińska radna Edyta Łongiewska-Wijas, która również jest znana z aktywności w tej sprawie.

Jak widać wśród szczecińskich radnych oraz parlamentarzystów z lewicy i KO coraz bardziej dominują panie. Jak silną pozycję zyskały, przekonamy się podczas najbliższych wyborów, patrząc jakie miejsca zajmą na listach i ile zdobędą głosów.