Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy trener nie pomógł Pogoni

Marcin Dworzyński
Edi Andradina (w środku) i Adrian Budka (z lewej) nie znaleźli sposobu na defensywę Lecha.
Edi Andradina (w środku) i Adrian Budka (z lewej) nie znaleźli sposobu na defensywę Lecha.
Nowy trener, Dariusz Wdowczyk, nie zaliczył udanego debiutu. Portowcy kontynuują równą, ale bardzo słabą formę. Tym razem, choć zagrali lepiej, to i tak przegrali. Wczoraj w Szczecinie górą był Lech Poznań, który wygrał 2:0.

Czterech nowych zawodników desygnował na to spotkanie nowy trener Pogoni, Dariusz Wdowczyk. Nie można jednak mówić o rewolucji. Chociaż na początku spot- kania obserwowaliśmy sporą ilość fauli i ostrej gry, to jednak można odnieść wrażenie, że cały zespół zapomniał o dużej wadze spotkania. W grze Pogoni nie było widać pomysłu na zagrożenie bramki Jasmina Buricia.

Pojedyncze akcje były raczej wynikiem indywidualnych popisów zawodników, niż składnej gry formacji ofensywnych. Sporo problemów defensywie Pogoni sprawiał Gergo Lovrencsics, z którym najpierw borykał się Przemysław Pietruszka, a po jego kontuzji Mateusz Lewandowski. W 19 minucie Węgier dośrodkował na głowę Łukasza Teodorczyka, a ten trafił w słupek. Napastnik chwilę później asystował przy bramce Marcina Kamińskiego (był na minimalnym spalonym).

Jeśli w przerwie udało się trenerowi Wdowczykowi pobudzić w swoim zespole wiarę w korzystny wynik, to Kolejorz dosyć szybko sprowadził Portowców na ziemię. Nieporozumienie Ediego z Lewandowskim, piłkę przejął Lovrencsics dograł do Aleksandra Toneva i było 2:0. Nagannie w tej sytuacji zachowała się nasza defensywa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński