Nowoczesny sprzęt kosztował 80 tysięcy złotych i został w połowie dofinansowany z środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
- Sprzęt, który został zakupiony, jest bardzo potrzebny. Dzięki niemu na bieżąco mogą być przesyłane dane i zdjęcia z miejsc, w których dochodzi do kłusownictwa. Jednym z celów WFOŚiGW w Szczecinie jest działanie na rzecz poprawy ochrony środowiska, a dzięki temu wyposażeniu, właśnie takie działania z pewnością będą realizowane - mówił Marek Subocz, prezes WFOŚiGW w Szczecinie.
"Przede wszystkim ochrona wód"
Społeczna Straż Rybacka Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie liczy sobie około 200 strażników, którzy pracują w dziewięciu komendach powiatowych. Właśnie oni będą użytkować zakupiony sprzęt. Adam Tański dziękował za ich codzienną nieodpłatną służbę i podkreślał, że do zadań PZW należy nie tylko zarybianie.
- Naszym działaniem statutowym jest przede wszystkim ochrona wód. Ta ochrona nie odbywa się tylko w okresie wiosennym i letnim. Ryby rozmnażają się w różnych okresach i trzeba chronić te tarliska, bo naturalne tarło jest najcenniejsze - mówił prezes zarządu szczecińskiego okręgu PZW.
Strażnicy walczą nie tylko z nielegalnym połowem ryb, ale także z zaśmiecaniem zbiorników wodnych. Mają również inne obowiązki.
- Społeczna Straż Rybacka to także edukacja. Strażnicy biorą udział w rożnego rodzaju szkoleniach i warsztatach - dodaje Adam Tański.
Przy przekazaniu sprzętu obecny był Zbigniew Bogucki, który korzystając z okazji podziękował za wsparcie podczas kryzysu związanego z zanieczyszczeniem Odry. Wojewoda podkreślał, że wędkarze zajmują się nie tylko łowieniem ryb.
- Najpierw jest kwestia zarybiania, dbania o rzekę, hodowania narybków i ochrona przed kłusownikami, a zarzucenie wędki jest ostatnim i nie najważniejszym elementem ich działalności - mówił Zbigniew Bogucki.