Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nówki w remizach

Andrzej Kraśnicki jr, 20 października 2004 r.
- Te nowe samochody są wspaniałe - mówi starszy kapitan Jarosław Jarczewski, dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 w Szczecinie. - Oszczędne, nowocześnie wyposażone, niewielkie. Idealne do działania w miejskich warunkach, gdzie często trzeba wjechać na ciasne podwórka. Z niecierpliwością czekamy na możliwość włączenia naszego wozu do akcji.
- Te nowe samochody są wspaniałe - mówi starszy kapitan Jarosław Jarczewski, dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 w Szczecinie. - Oszczędne, nowocześnie wyposażone, niewielkie. Idealne do działania w miejskich warunkach, gdzie często trzeba wjechać na ciasne podwórka. Z niecierpliwością czekamy na możliwość włączenia naszego wozu do akcji. Andrzej Szkocki
Uroczyste przekazanie zachodniopomorskim strażakom nowych wozów okazało się tylko propagandowym spektaklem na cześć szefa MSWiA Ryszarda Kalisza. Większość wozów stoi do dziś niewykorzystana.

5 sierpnia minister spraw wewnętrznych Ryszard Kalisz przyjechał do Szczecina. Na Wałach Chrobrego, podczas wielkiej fety z udziałem władz regionu i posłów, przekazał zachodniopomorskim strażakom 25 wozów ratowniczo-gaśniczych. Minister chodził dumny przed kamerami, ściskał strażaków, przymierzał ich hełmy, zachwalał nowe pojazdy.

- Sukces ma wielu ojców i mam to szczęście być jednym z nich - chwalił się minister wręczając kluczyki do nowych pojazdów.

Minęły dwa miesiące i strażacy z większości nowych wozów nie mogą korzystać. Auta stoją nieużywane w remizach.

- Jeździmy do zdarzeń wiekowymi starami albo volkswagenami, które powinny już pójść na złom. Obok w remizie stoi nowiutkie renault, ale ruszać go nie można - irytuje się strażak z Drawska.
Nowe samochody stoją też bezużytecznie w trzech remizach w Szczecinie.

Dlaczego nie mogą wyjeżdżać do akcji?

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński