Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe Warpno ma szansę dostać olbrzymie pieniądze

Piotr Jasina [email protected]
Gmina potrzebuje pieniędzy między innymi na dokumentację i remont tego oto zabytkowego ratusza miejskiego.
Gmina potrzebuje pieniędzy między innymi na dokumentację i remont tego oto zabytkowego ratusza miejskiego.
Pieniądze, jakie ma otrzymać gmina od Urzędu Morskiego mogą ją zupełnie odmienić. Włodarze obawiają się jednak, że cała kwota nie wpłynie na konto gminnej kasy. UM uspokaja.

- A chodzi o, bagatela, prawie 140 mln zł z odsetkami - informuje Władysław Kiraga, burmistrz Nowego Warpna. - Należność główna to blisko 90,7 mln zł a odsetki - prawie 48,7 mln zł. Taką kwotę ma nam wypłacić Urząd Morski w Szczecinie. To podatek, który nam się należy. Mówiąc obrazowo, Zalew należy do UM, ale dno jest gminne. Urząd zalega nam z podatkiem od 2004 roku włącznie.

Gospodarze gminy obawiają się jednak o kwoty za 2004 rok.

- Mimo dopełnienia przez nas formalności, z końcem tego roku należność może przepaść, ulec przedawnieniu - mówi burmistrz. - A tylko główna kwota, bez odsetek za 2004 rok wynosi ponad 29 mln zł. To duża suma, UM może mieć problem z wypłaceniem jej jednorazowo. Jesteśmy skłonni do rozłożenia sumy nawet na kilka lat, ale czasu na podpisanie porozumienia jest bardzo mało.
Andrzej Borowiec, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie w rozmowie z "Głosem" uspokajał.

- Czekam na spotkanie z przedstawicielami gminy, ustalimy szczegóły - powiedział. - Jeszcze w tym roku Nowe Warpno powinno otrzymać większość należności za 2004 rok. Otrzymaliśmy pieniądze na ten cel.

Władzom gminy bardzo zależy na tych pieniądzach, i trudno się dziwić. Dla Nowego Warpna, którego budżet za mijający rok niewiele przekroczył 6 mln zł, to może być ogromny zastrzyk finansowy.

- Planujemy remonty wielu ulic, m.in. Wiejskiej, Słonecznej, prowadzącej do pałacu przy ul. Szczecińskiej, i do kościółka św. Huberta - wylicza Mirosław Tokarski, wiceburmistrz Nowego Warpna. - Chcemy zmodernizować drogi do dawnego Miroszewa, Mszczuj. W przyszłym roku rozpoczniemy remont drogi powiatowej z Dobieszczyna do Nowego Warpna wraz z łącznikiem pomiędzy Myśliborzem Wielkim a Hintersee. Inwestycja będzie realizowana z pieniędzy unijnych, ale musimy mieć wkład własny.

Nowe Warpno będzie mogło wreszcie stworzyć plan zagospodarowania przestrzennego. To kluczowy dokument, niezbędny przy opracowaniu strategii rozwoju gminy. Nie było na to pieniędzy, podobnie jak na kanalizację Podgrodzia, remonty świetlic w Brzózkach, Warnołęce czy wykonanie dokumentacji i remont ratusza miejskiego.

- Stan większości budynków w starej części miasta jest katastrofalny, dlatego przystąpilibyśmy do rewitalizacji centrum, chcemy też wymienić oświetlenie ulic w gminie na energooszczędne - kontynuuje Tokarski. - Czas też ruszyć z budową kompleksu plażowo-parkowego z amfiteatrem. Jego uzupełnieniem na południowym brzegu Półwyspu Nowowarpieńskiego ma być promenada, której wstępną koncepcję architektoniczną już mamy.

Gmina potrzebuje też nowoczesnej szkoły, z halą, boiskiem, przedszkolem. Chce też zapewnić wszystkim mieszkańcom dostęp do internetu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński