Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe twarze jeszcze nie zgłoszone

jat
Sławomir Olszewski na treningu uwijał się jak w ukropie.
Sławomir Olszewski na treningu uwijał się jak w ukropie. Marek Biczyk
Do rozpoczęcia wiosennych rozgrywek w piłkarskiej ekstraklasie pozostały niespełna trzy tygodnie (futboliści wrócą na boiska 3 marca), więc treningi w większej części poświęcone są ćwiczeniom z piłką.

Nie inaczej było wczoraj na zajęciach Pogoni. Podopieczni Mariusza Kurasa rozgrywali małą grę, w której żaden z zawodników nie mógł dotknąć piłki więcej niż dwa razy z rządu. Potem ćwiczono akcje ofensywne. Jednym z ich elementów był daleki przerzut futbolówki z jednego na drugie skrzydło. Właśnie z tym zagraniem portowcy mieli najwięcej problemów. Z boku specjalistyczny trening przeprowadzali czterej bramkarze. Spośród nich najpewniej między słupkami prezentował się Sławomir Olszewski. Trener golkpierów Siergiej Szypowski też niejednokrotnie udowadniał, że nie zapomniał bramkarskiego rzemiosła.
Potem piłkarze szczecińskiej jedenastki zagrali ćwiczebny mecz na połowie boiska. Z konieczności w ataku jednej z drużyn grał bramkarz Wojciech Tomasiewicz, a w obronie drugiej - Szypowski. Z tej części zajęć zwolnieni zostali bowiem narzekający na drobne dolegliwości: Maciej Stolarczyk, Marek Walburg i Robert Dymkowski.
Na koniec portowcy spotkali się jeszcze w siłowni hali przy ul. Twardowskiego gdzie pracowali nad mocą swych mięśni.
Korzystne wrażenie podczas zajęć pozostawili po sobie Ukrainiec Denis Sokołowski (jesienią grający w Klubie Piłkarskim Police) i Bartosz Stefański (poprzednio Ina Goleniów). Obaj nie są jeszcze potwierdzeni do gry w morskim klubie i nie wiadomo, czy prezes Sabri Bekdas zechce zgłosić ich do rozgrywek. Mogliby przydać się drużynie.
Już jutro, na głównej płycie przy ul. Twardowskiego Pogoń zagra towarzyskim meczu z Gwardią Koszalin. Początek spotkania o godz. 12. Nie wiadomo jednak, czy boisko podczas meczu nie będzie przypominać basenu. Wczoraj podczas wałowania raz po raz spod walca wydobywały się strumienie wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński